W akademiku
*LOKALIZACJA: Akademik szkoły Hetalia School*
*MIEJSCE: Kuchnia*
*OSOBY: Daria, Lovino, Ludwig, Feliciano, Arthur, Francis, Kiku, Ivan, Yao, Alfred i Matthew*
************************************
Daria: Nie mogę uwierzyć, że moi rodzice wysłali mnie do akademika.
Lovino: No niestety. Ale za to masz pokój obok mojego.
Daria: Tak... . Ivan co tak patrzysz się w lodówkę?
Ivan: Szukam vodki. A co?
Daria: A nic tak się tylko pytam.
Ivan: Okej.
Arthur: ALFRED ODŁÓŻ TE HAMBURGERY. NATYCHMIAST!
Alfred: Ale Iggy one są tak dobre.
Kiku: Bardzo dużo w nich tłuszczu i chemii.
Francis: Zgadzam się. Alfred bierz przykład z twojego brata Matthew'a.
Matthew: Co ja?
Arthur: On je naleśniki własnej roboty.
Alfred: A sos klonowy to z skąd ma?
Daria: Ode mnie ma sos klonowy.
Ludwig: Widzieliście gdzieś Feliciano?
Lovino: Co mój "Głupi" brat zrobił?
Ludwig: Uciekł z treningu i z lekcji, które ma przed 8.
Daria: Prawdopodobnie poszedł do jakieś restauracji i zajada się makaronem.
Lovino: Z tym mogę się zgodzić.
Yao: To komu mam przygotować śniadanie?
Daria: Chyba wszystkim tu obecnym.
Feliciano: PASTAAAAAA... .
Ludwig: ITALIA!
Feliciano: To lepiej sobie z stąd pójdę.
Lovino: Chodź tu tchórzu.
Daria: I się zaczyna... . Lovino chcesz, żebym po szkole na targu kupiła świeże pomidory?
Lovino: Tak kup.
Daria: Okej.
Arthur: Nie no. Spaliłem znowu moje bułeczki.
Francis: Iggy lepiej nie bierz się nigdy za gotowanie.
Alfred: A za magię tak samo się nie bierz.
Daria: Alfred ty nie wiesz jak Arthur używa czarów.
Ivan: Jeżeli wszyscy nie przestajemy gadać to nie zdążymy zjeść śniadanie i pójść do szkoły.
Wszyscy: Okej.
************************************
Tym razem sytuacja w akademiku.
Oczekujcie następnej części.
Do zobaczenia.
Papa.
*POPRAWKA 27.08.2019r.*
*POPRAWKA 9.10.2020r.*
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro