Rozdział 6
Na lekcji wszystko było dobrze, dopóki mój ukochany kuzynek, nie obraził Dziobka, za to, zwierzak podrapał go w rękę. Boję się, co z tego wyniknie...
Poszliśmy na dalsze zajęcia, ale nie mogłam się skupić.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wybaczcie, ale mam chwilowy zanik weny twórczej. W następnym rozdziale przejdziemy kilka miesięcy do przodu.
Alexis
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro