Ezra Bridger: Powiem tak.
Ezra Bridger: Ta okładka jest niesamowita.

Sabine Wren: Zgodzę się z tobą.

Darth Maul: Wyszedłem na nim beznadziejnie...

Obi-Wan Kenobi: Szczerze to zawsze źle na wszystkim wychodzisz :")

Ezra Bridger: Na przykład jak chciałeś  go zabić.

Darth Maul: Czekaj, zależy kiedy...
Darth Maul: Ale jeśli chodzi o ten ostatnim pojedynek...

Darth Annie: To nawet pojedynkiem nie można nazwać ;P

Obi-Wan Kenobi: Widzisz? Tak szybko go załatwiłem!
Obi-Wan Kenobi: A poza tym:

Obi-Wan Kenobi: BYŁEM WYŻEJ

Darth Annie: Właśnie, Maul. Ciesz się, że masz kończyny. ;_;

Obi-Wan Kenobi: Uuuuuups?

Darth Maul: Ja się zastanawiam... dlaczego mnie przytuliłeś...

Obi-Wan Kenobi: Ja cię wcale nie przytulałem! Po prostu chciałem dać ci chwilę na ostatnie słowa.
Obi-Wan Kenobi: Przecież musiałem upewnić się, że Luke jest wybrańcem.

Darth Annie: COOOOO?!

Obi-Wan Kenobi: Uuuuuups? [2]

Darth Annie: KENOOOOBI

Darth Maul: To mój tekst ...

Darth Annie: Albo nie ty, Kenobi.
Darth Annie: LUUUUUUKE

Luke Skywalker: No nie.

Darth Annie: TYLKO JA MOGĘ BYĆ WYBRAŃCEM

Luke Skywalker: OK. Dotarło, papo

Darth Annie: I NAWET NIE PRÓBUJ NIM BYĆ

Luke Skywalker: No spoko

Ahsoka Tano: Jak to mówi mistrz Yoda, nie ma próbowania, Rycerzyku

Darth Annie: CICHO, BO ZEPSUJESZ

Ahsoka Tano: Ale co?

Darth Annie: NAPIĘCIE

Luke Skywalker: Nie wiem dlaczego, ale napięcie kojarzy mi się z Sidiousem...

Darth Sidious: Nie mam pojęcia dlaczego... młody Skywalkerze.