Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 3

Jednej rzeczy, której najbardziej nie znoszę jest nuda, a nudzi mi się strasznie w tym pałacu. Pomyślałam, o tym gdzie mogłabym pojechać i do głowy wpadł mi pewnien pomysł. Wyjęłam telefon i zadzwoniłam do Ivana.
- Wybacz, że ci przeszkadzam, ale masz może dla mnie jakieś zadanie? Nudzi mi się niemiłosiernie a nie mam co ze sobą zrobić...- nie musiałam długo czekać na odpowiedź.
- Posłuchaj, musisz zostać tam jesteś pod moją ochroną.
- Co się dzieje?- spytałam zaskoczona jego zachowaniem.
- Moriarty i Moran niedawno przylecieli do Moskwy. Szukają swojego człowieka, którego zastrzeliłaś. - gdy to usłyszałam, to bardzo się zdziwiłam, wiedziałam, że kiedyś po mnie wpadną, ale żeby aż tak szybko?
- Masz plan?- spytałam na co odpowiedziałam mi cisza.
- Pracuje nad nim - kiedy to usłyszałam to postanowiłam dać jedną propozycje.
- Wyjeżdżamy?
- Nie ma mowy, nie będę przed nim uciekał, nie jest wstanie niczego mi odebrać.
- Uważaj na siebie- powiedziałam czując niepokój.
- Zawsze uważam Moja Droga- po tych słowach się rozłączył. Wszystko pięknie się układało póki nie wpadł Jim z Sebastianem, czy oni nie mogą zająć się sobą? Nie mam zamiaru, znów nabrać się na jego wyznania miłości, na to, że mnie kocha i nie opuści. Jim Moriarty mnie zranił, a ja mam zamiar mu się za to odpłacić.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro