Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

11

-Dlaczego się tak na mnie patrzysz?- Zapytała zirytowana dziewczyna, ale nie dostała odpowiedzi.

-Alvaro! Przestań się tak na mnie patrzeć!

-Lubię na ciebie patrzeć.- Powiedział i się uśmiechnął.

-Dziękuję, bardzo cieszy mnie fakt, że lubisz się patrzeć ale nigdy nie skończymy tej próby jeśli jej w ogóle nie zaczniemy. Czas to pieniądz, więc lepiej zabierajmy się do pracy.

-Tak jest szefowo.- Powiedział chłopak wstając z fotela. Blondynka wzięła pendriva z muzyką i podłączyła go do laptopa. Gdy zaczęła lecieć melodia zaczęli śpiewać, zrobili to kilka razy lecz poszło im całkiem dobrze, później wzięli się za układ taneczny.

-Dlaczego taka jesteś?

-Jaka niby jestem?

-Dziwna jesteś, jakbyś mi nie ufała, masz do mnie ogromny dystans a tak razem nie zrobimy tego układu.

-Oj Alvaro ja jestem normalna, a dystans muszę mieć w końcu masz dziewczynę, a ona nie może sobie nic o nas pomyśleć.

-Maya to tylko występ, pracujemy nad nim razem ona przecież o tym wie, i musi o tym pamiętać, że to tylko nasza praca.- Powiedział podchodząc do blondynki a ona odsunęła się i wpadła na ścianę, a chłopak przybliżył się i stanął naprzeciwko jej.

-Dobra, jeśli jej to nie będzie przeszkadzać to zrobię co powiesz.

-A co? Pomyślałaś, że mogło by między nami do czegoś dojść?- Zapytał opierając jedną rękę o ścianę.

-To może w końcu zaczniemy. - Powiedziała blondynka przechodząc pod ręką chłopaka.

Maya i Alvaro zrobili razem niesamowity układ. Włożyli w to tyle energii i miłości, że wychodził niesamowicie. Dni leciały i pracy było coraz więcej. Każdy był skupiony na swoim zadaniu. Występ zapowiadał się fenomenalnie, w tym roku będzie bardziej w stylu konkursu, gdyż każdej szkole będzie przyznawane miejsce, jest duża konkurencja ale uczniowie Sant Mary są bardzo dobrze przygotowani.


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro