#41 (16+)
Nihao konicziła anionhasejo bondziorno i błenos diaz moi kochani witam ponownie na śmietniku
Kontynuujemy przygodę z redrawami moich OC, więc może od razu zacznę od tego
pierwszego macie Duncana, proszę was bardzo. Zmienić zdaje mi się zmieniłam niezbyt wiele. Skupiłam się po prostu na jego stroju, aby wreszcie po prostu pasował do niego i pracy jaką ma przez... jednak większą część swojego życia jaką jest porywanko istot posiadających nadnaturalne zdolności i sprzedawanie ich jak towar na targu niestety :')
Long short story. Jedyny powód dla którego w rym bagnie siedzi to dług jego ojca u bandziorów dla których właśnie pracuje. Duncan jest najstarszy z jego aż piątki rodzeństwa, matka natomiast zmarła ze względu na przewlekłą chorobę. Jego pierwszą "zdobyczą" w tej branży była Cherry. Kiedy ona miała 9 lat a on miał 17 zaprzyjaźnił się z nią na tyle aby ona mu zaczęła bardzo mocno ufać i w ten sposób było ją łatwiej złapać. Nie przewidział jednak tego że serio ją polubi. Niestety jednak do tego porwania mimo wszystko doszło i Cherry tak troszeńkę go znienawidziła, z resztą chyba zgodzimy się że miała ku temu powody.
Z charakteru Duncan jest dalej ... intrygującym ekstrawertykiem że tak powiem. Trochę taka tsundere.
I TAK DALEJ MA SWOJE UKULELE TYLKO DALEJ NAD NIM PRACUJĘ BO BĘDZIE WYKURVISTE
A skoro już zahaczyliśmy o temat Cherry
Trochę popracowałam też nad nią jak widać.
Jakie zrobiłam zmiany?
Dla was prawdopodobnie niewidoczne ale dla mnie są akurat bardzo ważne XD
teraz takie quick story Cherry. Cherry była dzieckiem z ulicy, zaprzyjaźniła się z Duncanem co się skończyło dla niej źle ponieważ skończyła jako uczestnik nielegalnych walk w wieku 16 udało jej się z tego biznesu zwiać, razem z pomocą Duncana z resztą. Dalej jednak ma do niego spore braki zaufania. Oprócz tego przez to wszystko co ją spotkało ma nie małe problemy z agresją, ale udaje jej się wyjść na prostą.
Oprócz tego zrobiłam z niej takie more masculine baby. Jest chyba póki co moją najbardziej umięśnioną kobiecą OC, bo czemu nie, silna babka to fajna babka, kto jej zabroni 💪🏻
Jednak ponieważ wie, że ludzie raczej będą niestety patrzeć na nią krzywo to zawsze ma ze sobą jakąś oversize bluzę, żeby chociaż trochę zakryć swoją muskulaturę. Bardzo nie lubi być w centrum uwagi :')
Co tak poza tym... jest też bardzo cicha i nieufna. Odzywać odzywa się najczęściej do Lucasa. Praktycznie odpowiada mu za każdym razem kiedy jest okazja.
NO I JEJ KREW JEST GAZEM JAK COŚ. TAK TO CZERWONE COŚ CO WYLATUJE Z JEJ NOGI TO WŁAŚNIE JEJ KREW.
Jej krew po prostu po kontakcie z powietrzem poza ciałem reaguje po prostu w taki a nie inny sposób. Dlaczego to wytłumaczę kiedy indziej.
Lecimy ostatni redraw na dziś.
Opowiadałam chyba historię Nico już w jakimś rozdziale, ale sporo jednak pozmieniałam, zapraszam w takim razie
Dzieciaczek od zawsze wyglądał dziwnie (oczy i plamy na ciele), ojcu to się nie podobało. Ojciec był bardzo agresywny wobec niego oraz matki (zwłaszcza gdy był pod wpływem alkoholu). Nico mając tego dość pewnego razu powiedział mamie że powinny uciekać od niego, matka jednak odmawiała. Postanowił więc że sam jako dowód tego co się dzieje w domu pokaże się policji, dzięki czemu ta zainterweniuje. Nico uciekł więc pewnego wieczora z domu i jak najprędzej tam oczywiście pobiegł. Jednak kiedy wrócił do domu już z policją okazało się że zaraz po jego zniknięciu ojciec wpadł w taki szał że pobił matkę do nieprzytomności. Była w ciężkim stanie więc wezwano karetkę a ojca zakuto w kajdanki. Skończyło się niestety na tym że matka zmarła w szpitalu a ojciec dostał wyrok na ledwo kilka lat za kratami. Nico wylądował w domu dziecka. Tam też nie miał najlepiej ze względu na swoją odmienność, dlatego cały czas uciekał, a policja ciągle odwoziła go z powrotem. I tak w kółko aż nagle nie pojawia się tajemniczy typ dwa metry wzrostu -TRACH! NIE MA WIĘCEJ! TU SIĘ KOŃCZY NA RAZIE DZIĘKUJĘ!
Zrobiłam u niego bardzo mało zmian w wyglądzie ale pozmieniałam jednak troszeczkę w zdolnościach co wam pokarzę na pewno w przyszłości bo myślę, że wyszło mu to na dobre ;3
Nico pomimo taj młodego wieku jest naprawdę dojrzałym chłopcem i umiejącym się zachować jak należy. Co prawda z drżącymi rączkami, ale umie... moje baby 😔
No i tyle na razie z "redraw'ów", chociaż w sumie w tych postaciach akurat nie pozmieniałam za dużo, bardziej je odświeżyłam, ale wciąż mam nadzieję że wam to się troszkę podobało ;v;
Jednak na rozpisanie ich "istnienia" jako istot nadprzyrodzonych potrzebuję chyba jednak osobnego rozdziału. Bo to jednak jest typ stworzeń, które sama wymyśliłam i jeśli tak chcę podać jak najwięcej szczegółów
Kto będzie chciał przeczytać ten niech czyta kto nie to nie. Nie ma problemu :P
A teraz już bez zbędnego gadania idziemy dalej.
Więc tak
... La_Brebis miała sobie urodziny
Happy birthday sweetheart 💛
I
Postanowiłam jej narysować coś fajnego ale wam niestety musiałam ocenzurować... bo Wattpad... 🙃
Wattpad... zostaw i nie dotykaj... popatrz ma cenzurę. Nie możesz jej dotknąć >:^
Jakby kogoś zastanawiała ta wać panna to... to jest Daga. Nie znacie Dagi chyba, jak zwykle... :'>
Daga a dokładniej Dagger a jeszcze dokładniej Alice Wresker jest sobie panią duch więcej wam o niej nie powiem bo tak. Co to ma wspólnego z urodzinami parzystokopytnej? To jej chyba fav ze wszystkich moich OC. W sumie to się nie dziwię jak tak myślę :')
Jeszcze raz wszystkiego naj słońce 💛💛
DALEJ!
Ziom dał mi czyczelendż do narysowania czegoś aesthetic
Z perspektywy aesthetic wyszła kupa ale rysunek chyba już najgorszy nie jest :'>
Pani która mi kazała to narysować to _pttmnnml
A skoro tak to jak nigdy zrobię małą reklamę pod tym profilem zjadziecie spoczi fanfik do anime Haikyuu. Zapraszam polecam póki ciepłe właśnie skończyła to pisać więc nie robić wymówek że rozdziałów nie ma raz dwa trzy psi psi.
Lecimy dalej
Ostatnie na dziś to malowanko
Tylko... ech
Nie umiałam w ogóle zrobić zdjęcia tak, aby rysunek wyglądał na nim dobrze ;v;
Kompletnie
Ale to pewnie też wina po prostu tego że ja nie umiem robić zdjęć swoich prac i tyle
Kiedyś się może nauczę. Nie mam pojęcia :'>
Wierzcie mi tylko na słowo że to wygląda lepiej w rzeczywistości niż jak na zdjęciu. Idk... zmęczona już byłam bo zrobiłam jakieś 200 prób sfotografowania tego obrazu i dalej było źle. Więc macie tutaj to jak jest.
Jak się nauczę robić lepsze zdjęcia to wam może już wstawię lepsze w zamienniku do tego TvT
Co do samego malunktu to plecy mojego brata i tyle. Jest po prostu bardzo opalony i ma trochę jednak ciemniejszą karnację, więc próbowałam w ten sposób poćwiczyć sobie na innych odcieniach skóry niż jak to tej pory tylko na kremowym i tyle. Żadna większa głębia się za tym nke kryje.
I... tyle na dziś chyba z moich prac.
Na sam koniec jeszcze nominacynejszyn. Tym razem od TAotaku
Dziękuję bardzo mam nadzieję że pod koniec nie będzie nic że mam nominować kogoś TvT
1. ... że jeden? ;v;'
Ale że teraźniejszy czy przeszły? ;w;'
Przeszłych to definitywnie mogę wymienić Geja w różnowych szatach czyli Da Vinciego, Rembranta, Salvadora Dali i przede wszystkim Vincenta van Gogha i Boba Rossa, którzy zostaną ze mną w serduszku już do końca moich dni YvY
A co do współczesnych to bardzo fajna artystką jest Alexa Meade, polecam obczaić. Uwielbiam całą tonę też artystów z grona tweeterowego, wymienianie ich zajełoby godziny więc... wiedzcie tylko że jest ich sporo TvT'
2. ... nie mam czegoś takiego, jak najlepsza praca w mojej opinii. Co ja mam zrobić w takiej sytuacji... :')
Uważam że każda moja praca ma swoje mocne i dobre strony, nie mam żadnej, którą uważam za jakąś ulubioną. Na ten moment bardzo mi sie podoba to, o tutaj zdziałam na przykład z Dagą tam na górze, ale to się pewnie zmieni i kolejna praca będzie moją "ulubioną".
Więc...
Nie wypełnię niestety tego zadania. Przepraszanko ;w;'
3. Ołówek automatyczny. Nic nie może się równać z potęgą ołówka automatycznego.
4. Eeem...
... nie znam żadnego. Znam kilka wiedźm tylko, ale nie umią przepowiadać przyszłości ani nic z tych rzeczy za bardzo więc się chyba nie liczy... :'>
5. Styl?
... ale że ubioru czy malowania/rysowania itp.? ;-;'
... ja chyba za bardzo myślę nad tymi pytaniami ( o - o ' )
Styl w rysunku to jak ktoś próbuje rysować realistycznie linią. W sensie... ja nie wiem jak to opisać chyba...
Ale myślę że to kojarzycie. Ten styl wygląda jakbyście dosłownie położyli zdjęcie, na to zdjęcie kartkę i potem zaczęli przerysowywać takim jebutnie mocnym, czarnym markerem
Ja... to nie jest dla mnie atrakcyjny styl po prostu :'>
Nie wiem, tu macie próbkę.
O, o tym mówię (nie jest to mojego autorstwa oczywiście napisy skąd to jest macie na dole)
Nie lubię tego stylu bardzo :')
... chociaż ja nie wiem czy to można nazwać stylem tak będąc szczerym... ;v;'
6. Mam wysokie wymagania wobec siebie bo wiążę z rysowaniem swoj przyszłość więc tak, moja poprzeczka jest bardzo wysoko i będę ją sobie podwyższać aż do śmierci albo utraty wzroku ;v;
7. Szczerze? Zależy
Jeśli ta osoba stoi obok i tez rysuje nie mam kompletnie z tym problemu...
ALE JAK KTOŚ DOSŁOWNIE PATRZY MI NA RĘCE BEZ PRZERWY TO MNIE COŚ-
8. ... jest dużo do powiedzenia takich oczywistych rzeczy... i to wszystkim rysownikom...
W sensie... nieważne z jakiego powodu sobie każdy rysownik rysuje... rysujcie. Po prostu rysujcie i rozwijajcie się w ten sposób. W swoim tempie, po swojemu. Uczcie się podstaw, a potem interpretujcie na swój sposób. Rozwijajcie się swoją drogą którą uznajecie za słuszną i... tyle chyba. Nieważne czy chcecie malować jak Matejko czy wolicie jak Picasso.
... dziękuję chyba tyle. 😔👉👈
9. Widzę że moje modły nigdy nie zostaną wysłuchane przez nikogo... TwT
Nie nominuję nikogo dziękuję.
NO TO TYLE MOI KOCHANI!
Idę spamić gwiazdkami to opowiadanie o którym wam wspominałam bo czytałam całe a chyba jeszcze tego nie zrobiłam, więc lecę >:3
Dobranoc wszystkim i gratuluję tym co to się chciało czytać i się przeczytało wszystkie te opisy co porobiłam!
Bay bay!
~📦
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro