Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

#26

Barambam buc
Witam witam was serdecznie!
Dzisiaj połączenie tego co kocham i tego co...
...szanuję...
... w pewnym sensie...
... tak mówię o kypopie a dokładniej zespole BiTieS ok?
Znaczy... to długa historia i właśnie może najpierw ją wam wytłumaczę.
Chodzi o to że pewna istota żywa nie powiem kto (eghem... La_Brebis eghem...)
Postanowiła zostać Army
I poznała mnie z innymi ziomeczkami (które kocham całym życiem ale się nie przyznaję im do tego bo wbrew pozorom TAK WSTYDZĘ SIĘ WYRAŻAĆ SWOJE UCZUCIA INNYM LUDZIOM)
Które też zgadnijcie co!
Są Army - < -
I siedzę jak ten zgred wśród nich bo nie słucham BTS aka... Bardzo Tanie Stringi... Bikini Tancerki Striptizu...
... dobra nieważne...
Ale fakt, iż nie słucham BTS aka Brązowy Taboret Stołowy (ok już przestaję z tym żartem) nie oznacza, że nie będę rysować ich koreańskich wiecznie młodych mordek! Prawda?! :'D
No, czyli to co kocham: rysianie
To co szanuję: kypopy
I tego się trzymajmy!
Dlatego też zaczęłam ich rysować

Na pierwszy ogień poszedł RemDżem (albo jak kto woli RM)

Mam nadzieję, że wygląda chociaż troche jak on.
I DAĆ MI ŚWIĘTY SPOKÓJ!
A kto będzie następny to nie wiem... zgadujcie, wymyślajcie.

Poza tym nieeeee... wcale sobie nie kupiłam nowego zeszytu? °w°'
...
Ale zobaczcie jaką piękną naklęjkę na niego zrobiłam!

Wspominałam w ogóle że planuję Grzesiowi i Żanetce dzieci? :^
Jak nie to... ta naklejka jest potwierdzeniem że to KANON.

Kolejna sprawa to to, że zrobiłam refka Rayne
(PUDŁAK NIKT NIE PAMIĘTA KTO TO RAYNE)
Ech...

To jest stara Rayne uch

A to jest nowa Rayne

Planuję też odświerzyć kilka innych moich OC.
Ale z resztą zobaczycie to w OC Book'u.
Tak, pracuję nad OC Bookiem. Trzeba to wreszcie uporządkować.
Więc jak w końcu będzie premiera to... zapraszam.

A wracając jeszcz do tego notatnika to macie to

Ostatnio dość sporo obdarowałam swoją miłością promarkery połączone z ołówkiem i ledwo kilkoma maźniętymi liniami białym i czarnym żelopisem.

W jakiś dziwny sposób mnie to po prostu urzeka, ok? (Pewnie za rok żygać na to będę bo uznam to za obrzydliwe i nieudane ale ciii)
Tak czy siak macie tutaj dziunię o imieniu Collins Mc'Gee
Nie znacie jej? Nie dziwię się
Jedyne kto może ją skojarzyć to pewnie __Cute_Angel__ ... tylko jej świrniętą babciową wersję, pozdrawiam XD

Na sam koniec jeszcze to. Chociaż średnio mi się podoba ;w;
Dobrze mi wyszły włosy, reszta poszła się ebać.

Next one już poza tym notatnikiem jest obrazek znowu zrobiony na zajęcia z grafiki komputerowej.


Grzesiu w kosmosie jego marzeń. No jeszcze Żanetka. 

A tutaj macie jakże niepowtarzalnego gifa.
Podczas rysowania tego grzebałam jeszcze po tym Artbooku w szukaniu palety kolorystycznej dla niego... i ogarnęłam jak bardzo rakowe były moje pierwsze prace w tym artbooku ;w;'
Ale nie, nie usunę ich. Jakby nie patrzeć jest tu przedstawiony mój dość spory, kilkuletni progres.

Ale Mimo wszystko... 

ło ;w;

Next one! 

Tak to się składa, że jedna z moich bub miała urodziny 3 stycznia
Mmmhyyyym... tak tak tak... wiecie kto? Pewnie nie

CHERRY! •v• 

... tak wiem... pojawiła sie w tym artbooku tylko raz... •v•'
Ale chej! Lepiej późno niż wcale! Zwłaszcza, że ta buba skradła moje zimne martwe serduszko i jest mi bardzo bliska.
Tutaj macie jeszcze kilka wersji kolorystycznych tego jednego obrazka


Bo się nie mogłam zdecydować ;w;
Mam jeszcze poza tym to

A tutaj macie wersję oddzielonych jakbyście na telefonie to czytali -<-

Jakby ktoś nie wiedział o co chodzi to ona się zabujała w takim jednym dzikim patyku z kosmosu.

Eyup, dobrze słyszeliście.
W Lucasie 

W kanonie zrobiłam z nimi taki mały trójkąt miłosny. Cherry (jego byfyfy z resztą) jest zakochana w Lucasie, a Lucas gania sobie za Marthą, podczas gdy Martha udaje niedostępną, no ale on też jej się podoba i kończy się na tym, że są razem. 

A Cherry zostaje w martwym punkcie. 

W jej oczach starałam się umieścić po kolei: Lucasa, Lucasa i Marthę jak się całują i na końcu ręce Lucasa i Marthy z obrączkami. 

ALE ŻE WATTPAD PSUJE JAKOŚĆ TO MUSZĘ WAM POWIEDZIEĆ BO NIE WIEM CZY WIDAĆ.  

No to... chyba tyle :^

Poza tym em... pracuję teraz nad konkursem i kilkoma kolejnymi książkami, które dawno temu wam obiecałam ^w^'

Dlatego też obawiam się, że mogę zniknąć na długi czas tutaj, tym bardziej, że koniec semetru się zbliża :v
Dlatego też to na razie tyle, żegnam się z wami cieplutko i uważajcie na siebie, bo palce tudzież inne kończyny nie odrastają.
Do następnego!
~Beznickova 📦

PS. Dawno temu znalazłam to podczas odrabiania lekcji...


JA TYM ŻYJĘ, OK?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro