#13 + Nowe OC
Ta...
Tak jak w tytule widzicie kolejne rysunki i kolejne OC
Więc bez przedłużania zaczynamy
Ten obrazek zrobiłam już łohoho, jakiś dłuższy czas temu, na zamówienie pewnej osóbki którą poznałam w realu (jajka w Żabce kupowała i tak jakoś zagadałam czy przypadkiem srającego tęczą emu nie widziała... no wiecie norma). Ma nawet konto na watt, Rosalinda_12.
Ale koniec o tym w jakich okolicznościach go robiłam, przejdźmy do tego kogo my tu mamy.
Postać ta pojawiła się w animacji, którą macie tu na dole ⬇
(Watt z jakiś nie wiadomych przyczyn nie mógł znaleźć pierwszej części, więc wrzucam drugą)
No tak, wampir po prostu.
A te nietoperze rozchodzące się z jego peleryny to była mordęga 😱
A kto to, a kto to, a kto to może byyyyć?
A! To Xvirus!
Ta, w końcu go skończyłam i nie powiem, jestem zadowolona z efektów.
Na pewno bardziej niż z samej cp które zaczęłam tłumaczyć... ale to inna historia, którą opowiem jak już je kurcza blada mać udostępnie...
...
Jedyne co mogę obiecać to to że pojawi siè jeszcze w tym roku ^^' ...
Bożu kill mech sambady mech mech
No, to skoro ogólne rysunki mamy już za sobą, pora na te całe nowe OC.
Pierwszego mamy Lucasa. Chciałam zrobić coś w rodzaju kolejnego mutanta, więc i prosze, stworzyłam gościa o dwóch kolorach skóry, który potrafi rozczłonkować swoje ciało i w dodatku gdy jest zmęczony lub smutny zmienia się w czarnegp spiryta (ta, to to po środku).
I co najlepsze...
Ma zielony język (waw, bo to jest najważniejsze w tworzeniu OC)
Krótki opis charakteru? Hm...
Upierdliwy, dziecinny, lekko nadpobudliwy... szczery tak bardzo aż chce się go za tą szczerość zabić.
W skrócie tyle
No dobra, teraz pora na OC, któremu nie zrobiłam rozpiski. Dlaczego? Odpowiedź jest chyba prosta :')
Zostawiam was więc z pierwszym rysunkiem, jaki zrobiłam w którym to on się pojawił.
Taaa...
Nowy creepypasta OC...
Aczkolwiek już wiem co pozmieniam, dopracuję itd. Nawet pomysł na cp już mam...
...
Tylko napisać... ¡u¡
EmuśtynawetnieskończyłaścpdopoprzednichOC,atyjużplanujeszkolejne,czytyrąbniętanagłowęjesteśczyjak...?
Cicho! Mam prawo!
Jestę artystę tak rakowystę że aż zaczepistę!
No nic, to tyle moi drodzy,
Do następnego!
~ Beznickova 📦
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro