3.0
Zapraszam was również do przeczytania książki "Escape" o Charliem. Piszę ją razem z zaynsbutter ! Zachęcam was do zajrzenia na jej profil!❤️
*Tydzień później*
Perspektywa Sky
Jesteśmy już w Walii. Ciagle pada deszcz i jest zimno. Normalka. Za godzinę czeka nas lot do polski. Mam nadzieję,że będzie tam ładna pogoda. Jedziemy tam na Young Stars Festiwal 2017. Siedzę właśnie na ławce i nie wiem co ze sobą zrobić. Ostatnio ciągle gdzieś jeździmy. Nie jestem przyzwyczajona do takiego życia.
Leondre poszedł po kawę i po chwili mogłam zobaczyć chłopaka idącego ostrożnie w moją stronę, z dwoma kubkami gorącej kawy.
Gdy chłopak podał mi napój od razu usiadł obok mnie.
-Dziękuje..tego mi było trzeba-mruknęłam upijając łyk gorącego płynu, który niemal od razu pobudził moje kubki smakowe.
-Dobrze się czujesz?-zapytał mnie chłopak obejmując mnie jedną ręką. Uśmiechnęłam się lekko na jego gest. Uniosłam lekko głowę.
Znowu jego spojrzenie...Boże
-Dobrze..-powiedziałam wciąż wpatrując się w jego oczy-Tylko strasznie dużo podróży, jak na tak krótki czas-powiedziałam wtulając głowę w zagłębienie jego szyi.
-Obiecuje ci, że wykorzystamy ten czas w 100%-powiedział chłopak gładząc moją dłoń.
-Kocham cię Leo
-Ja ciebie też mała-powiedział chłopak wstając i podając mi rękę-Chodź lecimy..
-Lecimy-powiedziałam uśmiechając się.
***~2h później~
Została nam jeszcze godzina lotu. Chciałam już rozprostować nogi. Leo zasnął. Chłopak jednak co chwile wierci się i nie może znaleźć odpowiedniej pozycji do wygodnego snu.
Nawet jego opaska na oczy z tyłkiem Ariany Grande mu nie pomaga.
Tak,dokładnie tyłkiem Ariany Grande.
Strasznie mi się nudziło. Postanowiłam iść do łazienki. Przynajmniej rozprostuje kości.
Dotarłam na miejsce. Zamknęłam się w pomieszczeniu. Popatrzyłam na swoje odbicie w lustrze. Długie brązowe włosy opadały mi niechlujnie na ramiona. Makijaż nie był zbyt widoczny przez wyczerpującą podróż. Bluza którą miałam na sobie nadal prezentowała się idealnie. Odkręciłam wodę w zlewie i szybko umyłam ręce. Gdy wychodziłam z łazienki na kogoś wpadłam.
To już 2 raz idiotko.
Popatrzyłam się przed siebie. Przede mną stał wysoki brunet. Uśmiechał się do mnie szeroko.
Ma zęby jak w reklamach pasty do zębów!
-Przepraszam-powiedziałam chcąc ominąć chłopaka.
-Nic się nie stało śliczna. Jestem Tylor.
-Um..miło mi jestem Sky-mruknęłam cicho wymijając go i szybko wracając na swoje miejsce. Leo właśnie się obudził. Lot wreszcie się kończy. Podchodzimy do lądowania.
Udało się
Polska
Young Stars Festiwal 2017
❤️❤️
PRZEPRASZAM WAS ZA NIEOBECNOŚĆ!
Kocham was najmocniej skarby!
Ola❤️
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro