2.1
Perspektywa Leo
Do Sky przyjechał Lekarz.
Przepisał jej leki i stwierdził ,że ma grypę.
Ma leżeć w łożku i się kurować.
Przyniosłem jej wszystkie Leki ,które kupiła moja mama i dałem dziewczynie wodę do popicia.
Gdy dziewczyna połknęła leki chciałem ją pocałować lecz ta odsunęłam moja twarz od jej.
-Zarazisz się.-powiedziała .-Nie chcę żebyś leżał tu obok tak samo zakichany i zmęczony jak ja.-powiedziała łapiąc mnie za rękę .
-Gdy wyzdrowiejesz wisisz mi buziaka.-powiedziałem z uśmiechem .
-Nawet dwa .-powiedziała uśmiechając się.
💞💞
Gdy przeglądałem instagrama zobaczyłem post Sky.
Skyblue_
Moje kochanie 😍💕
Od razu polubiłem ten post.
Musiała mi zrobić to zdjęcie wczoraj.
-Ładne zdjęcie mi zrobiłaś .Pani fotograf .-powiedziałem do dziewczyny na co się uśmiechnęła.
-Mi też się podoba .-powiedziała swoim słabym głosem .
-Słabo to wyglada .-powiedziałem. Znów dotknąłem jej czoła i policzków .
Bez zmian.
-Jeszcze sobie trochę poleże..ale w sumie nudno tak.-powiedziała.
-Sky ..jedyne co możemy zrobić gdy jesteś chora to oglądać filmy i obżerać się żelkami i nutellą.-powiedziałem .
-W sumie to mi pasuje ..-powiedziała .
-Okey.-powiedziałem włączając jakiś film .
😍😍😍
Taki troszkę spokojniejszy i krotki baaardzo krótki rozdział .
Ale jest 💗💗
Jutro nexcik 💕🌚
Do następnego 🌚🌚😗😗
Wasza Ola👌🏻❤️❤️❤️
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro