Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

1.8

Perspektywa Sky
Ruszyliśmy w stronę hotelu. Gdy już dotarliśmy do budynku,poszliśmy cicho do pokoju. Gdy zamknęliśmy drzwi wybuchnęliśmy śmiechem.

-Kocham cię wariacie.-powiedziałam ze śmiechem.

-Dobra,Sky szybko wskakuj w piżamę żeby nie było..-powiedział chłopak szybko ścieląc łóżka.

Poszłam szybko się przebrać i wskoczyłam do łóżka jak poparzona. To było fajne..mieć przypał nie za bardzo.

-Leo?-zapytałam po chwili ciszy.

-Hmm?-usłyszałam.

-Śpisz?-zapytałam.

-Mhm.-mruknął.

Wstałam biorąc ze sobą kołdrę położyłam się obok chłopaka. Przytuliłam się do niego i zasnęłam.

💓💓💓

Obudziło mnie stukanie do drzwi. Leniwie otworzyłam oczy i zobaczyłam,że obok mnie nadal śpi Leo.

Wstałam i poszłam zobaczyć kto o 5 rano próbuje wbić nam do pokoju.
Gdy otworzyłam drzwi zobaczyłam 7 osób.

-Jeju co wy tu robicie o 5 rano..-powiedziałam.

-Jezu! To naprawdę ty!Leo tam jest?!-zaczęła 1.

-Tak..ale dziewczyny jest 5 rano..proszę przyjdźcie nastepnym razem trochę pózniej to może Leo was przywita.-powiedziałam zamykając drzwi.

Zauważyłam,że Leo patrzy na mnie zaspanym oczami. Położyłam się obok niego i przytuliłam go.

-Nieźle je spławiłaś..-powiedział śmiejąc się.

-Bo mnie obudziły..-powiedziałam.

-To może i lepiej..-powiedział chłopak całując mnie.

-O Niee..Leo..Um..spaać.-powiedziałam między pocałunkami.

-Nie idziemy spać..-powiedział chłopak.-Idziemy zjeść coś normalnego bo tego ohydztwa już nigdy nie zjem.-powiedział chłopak wstając i poprawiając włosy.

Powolnym krokiem jakoś się zebrałam. Ubrałam się w :

-Idziemy?-zapytałam kiedy byliśmy gotowi.

-Jasne.-powiedział chłopak.

***
Jesteśmy w Maku. ( Idk Ok)
Leo pierwszy raz od jakiegoś czasu kupił sobie do jedzenia mięso. Wszystko było w porządku, dopóki w tym miejscu pojawił się niespodziewany gość .

❤️❤❤️❤

HEJKA!
Wreszcie pojawił się dzisiaj rozdział!
Mam nadzieje,że wam sie podoba.
Ogólnie dzisiejszy dzień to jakiś sen.
Wreszcie kupiłam M&G na BaM!
Jestem tak mega szczęśliwa!

CHCIAŁABYM WAM PODZIĘKOWAĆ ROWNIEŻ ZA PONAD 150 TYSIĘCY WYŚWIETLEŃ!
Jestescie najlepsi!

Kocham was!

Ola💓

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro