Mickey:
Dzisiaj też się uczysz?

Ian:
Jest druga w nocy, na litość Boską! Przestań do mnie pisać!

Mickey:
Kawa wieczorem?

Ian:
Badania dowodzą, że nie powinno się pić kawy po 15. Idź spać.

Mickey:
Iaaaś!

Ian:
Pijany czy głupi? A no tak...

Mickey:
Chcę cię zobaczyć...

Ian:

Mickey:
NIE! Chcę cię zobaczyć teraz!

Ian:
???

Mickey dzwoni na video chat

Ian:
Argh! Wal się, Milkovich! Normalni ludzie chcą spać i nie nadużywają alkoholu, więc dobranoc.

Mickey:
Ian, stój!

Ian:
A mogę leżeć?

Mickey:
Kocham cię! Ja zwariowałem z miłości!

Ian:
To, że zwariowałeś to wiem, ale czy z miłości...?

Mickey:
Rudzielcu, nie odchodź!

Ian:
Wytrzeźwiej!

Mickey:
Z miłości nie da się wytrzeźwieć...

Ian:
Branoc.

Mickey:
Ach... Czy widzisz te konstelacje gwiazd na niebie? Są takie wielkie!

Ian:
Bierz mniejsze działki! Branoc!

Mickey:
Te skrzydła miłości, niczym nikotyna...

Ian opuścił konwersacje

Mickey:
A świat taki mały i zagubiony...

Mickey:
Kocham cię, Ianie Gallagherze! Zrobię sobie dla ciebie tatuaż! Będę twój na zawsze! Poczekaj na mnie!