Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

3

Mickey:
Oko się goi?

Ian:
Bardzo zabawne, patrz, co narobiłeś:

Mickey:
Robiłeś jakąś sesję do cholery czy co? Skąd masz takie zdjęcie?

Ian:
O co ci chodzi?

Mickey:
O nic. Serio, powinieneś iść do fryzjera! Masz 16 lat, a wyglądasz na 13...

Ian:
17 dokładnie...

Mickey:
Albo zetniesz te włosy, albo sam ci to zrobię, ale uwaga, mogę odciąć ucho.

Ian:
Dlaczego ci tak na tym zależy?

Mickey:
Nie zależy.

Ian:
Dobra.

Mickey:
Dobra.

Mickey:
Jakieś plany na jutro?

Mickey:
Ginger?

Mickey:
UGH!!! Czemu ty zawsze odchodzisz w ten sposób?

Mickey:
Ian do cholery!

Ian:
Wyluzuj, młotku. Jestem.

Mickey:
Gdzie byłeś ostatnią godzinę? Byłem u ciebie pod domem i Fiona powiedziała, że wyszedłeś.

Ian:
Byłeś u mnie???

Mickey:
No.

Ian:
Po co?!

Mickey:
Po prostu nie odpisywałeś i...

Mickey:
Z resztą, never mind. Gdzie się podziewał, książę Gallagher?

Ian:
Na pewno dobrze się czujesz?

Mickey:
...

Ian:
Byłem u fryzjera. Tak jak chciałeś.

Mickey:
Pokaż!

Ian:
A nie :p

Mickey:
Chcesz mieć drugie oko podbite?

Ian:
Dobra.

Mickey:
Masz do cholery jakiegoś prywatnego fotografa czy co?!

Ian:
Lip.

Mickey:
No tak... Po za tym, wyglądasz o niebo lepiej. Jak facet.

Ian:
Mi też się podoba.

Ian:
Muszę lecieć, Frank wrócił... jak zwykle nawalony.

Mickey:
Uważaj na siebie.

Ian:
Paradoks. Najpierw podbijasz mi oko, a potem każesz na siebie uważać.

Mickey:
Do zobaczenia.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro