Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Prolog

Po kolejnym przegranym meczu wróciliśmy do szatni z podkulonymi ogonami. Nie mogłem już na to patrzeć. Dzisiejszego wieczoru płakałem, płakałem jak małe dziecko do poduszki. W ten smutny dla mnie dzień nie zostawił mnie jednak mój przyjaciel. Marc to mój przyjaciel. Zawsze ze mną jest i mi pomaga, wspiera w trudnych chwilach, dokucza mi i uprzykrza życie. Ale nie mam mu tego za złe, bo to są te jego głupie żarty. No Bartra to wkońcu król dissu (pozdrawiam Pauline od champions|bvb chat). Jest w klubie jakiś czas, od razu gdy go poznałem polubiłem go. Miał coś w sobie co przyciągało. Był moim najlepszym przyjacielem. On nie miał przed moją osobą żadnych tajemnic, mówił mi wszystko. Ja jednak skrywałem od zawsze dosyć znaczącą tajemnice. A mianowicie, że jestem gejem. Boję się, że źle na tą wieść zareaguje. A ja nie chcę stracić takiego przyjaciela jak on. Jest dla mnie zbyt ważny. Taki jest dla mnie Marc.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro