Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

2

-Jak się masz Taehyung?-zapytał cicho chłopiec.

-Dobrze, a jak u ciebie Jimin?

-Uhm...- zamyślił się na chwile chlopak.- tez dobrze Taehyungieee...-uroczo przeciągnął ostatnią litereke mojego imienia.

Posłałem mu delikatny uśmiech i oboje poszliśmy do szkoły a w niej dzień jak co dzień. Wszyscy nas wytykali palcami śmiali się, że jesteśmy grubaskami, które są nie atrakcyjne i beznadziejne we wszystkim a my jak codzień znosimy to i staramy się iść z  podniesioną głową.
Na przerwie obiadowej ludzie rzucaja w nas jedzeniem albo siedzą w swoich grupach i nas obgaduja. Razem z Jiminem nigdy nie możemy się doczekać ostatniego dzwonka sygnalizujacego koniec lekcji.

Kiedy skończyliśmy lekcje poszliśmy z Jiminem na miasto coś zjeść i napić się pysznego bubble tea.  Usiedliśmy w herbaciarni i wpatrywaliśmy się za okno pijąc swoje napoje.

-Taehyung?-odezwał się cicho chłopak i spojrzał na mnie.

Spojrzałem także na chłopaka i zapytalem cicho - Tak?

-Ja...tak dalej nie mogę Taehyung. Chciałbym aby to piekło, w którym jesteśmy się skończyło raz na zawsze. Dlatego musimy zadziałać i coś z tym zrobić. - wstał z miejsca a ludzie zwrócili na niego uwagę. Usiadł ponownie i oblał się rumieńcem. Nachylił sie i odezwal

-Musimy schudnąć Taehyung..-powiedział cicho.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro