Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 1

×perspektywa frisk ×

Chodzę po podziemiu i prubuje się uspokoić. Czemu jestem zła? Bo sans oskarżył mnie o to że należę to tego pieprzonego gangu drejka. Doskonale wiem że znikanie nawet na miesiąc jest podejrzane ale lubię być sama. Coraz więcej potworów oskarża mnie o to że należę do tego gangu zaraz pewnie pezekabacą mamę żeby zesłała na mnie wyrok śmierci. Dobrze że są osoby które są po mojej stronie tymi osobami jest tata, chara, Temmi i papyrus. Tylko oni nie uważają że należę do gangu. Uderzyłam ze złości w ścianę klifu w waterfull oparłam się o klif plecami ześlizgnełam się na ziemię i zaczęłam płakać nie wytrzymałam. To mnie już przerasta nie mogę zniknąć nawet na jeden dzień bo odrazu mnie oskarżają. Potrzebuję czasem pobyć sama i się wyciszyć ale nie mogę bo idioci cię odrazu oskarżają o należenie do gangu drejka
-frisk? Wszysto wporządku? - podniosłal głowę z kolan przedemną zobaczyłam gersona
-wszysto gra-powiedziałam obojętnym głosem
-przeciesz widzę że płaczesz
-poprostu mam już dość że każdy oskarża mnie o to że należę do tego pierdolonego gangu-powiedziałam gersonowi. Gerson był kiedyś wspaniałym wojownikiem teraz jest na emeryturze. Gerson to fajny gość tylko Alphys się o niego martwi że ludzie drejka będą chcieli go zatakować
-nie słuchaj ich nieraz widziałem jak chronisz potwory przed gamgiem ostatnio widziałem jak zabiłaś 7 członków gangu to ogromny wyczyn - powedział gerson - obserwuje cię już od dłuższego czasu i powinienem coś ci pokazać choć-wstałam i poszłam za gersonem on wyciągnął jakiś wiśior i w skale pojawiły się drzwi przeszliśmy przez nie. Za drzwiami były 3 duże monitory na pierwszym był obraz z kamer na snowdin na drugim na waterfull a na trzecim na hontland i zamek. Było tam też dużo broni i kilka tablic korkowych.
-gerson co to za miejsce? - spytałam się zdziwiona
-słyszałaś legendy o magicznych medalionach które dają różne moce?-spytał, się mnie gerson
-mama mi kiedyś opowiadała ale to tylko legenda nikt nigdy takiego medalionu nie znalazł - powedziałam gersonowi
-bo tylko osoba która ma czyste serce i mocne pragnienie w słusznej sprawie może go odnaleźć ty masz pragnienie o tym żeby ocalić swój lud i zapewnić im bezpieczeństwo. Dlatego wręczam ci go-gerson podał mi czerwono-żółty medalik
-co? Nierozumiem
-dzięki niemu będziesz, mogła zamienić się w tajemniczą postać, będziesz nie do poznalki nikt cię nie odrużni. Nikt też nie powinien wiedzieć o twojej tajnej tożsamości
-z wielką mocą wiąże się też wielka odpowiedzialność
-masz rację, będziesz miała też magiczny plecak z którego będziesz mogła wyciągnąć dowolną broń - powedział gerson zakładając mi medalion na szyję - wystarczy że go ściśniesz a przeminisz się kiedy będziesz się chciała przemienić spowrotem wystarczy że zrobisz to samo
-okej łapie - ścisnełam medalik a on zabłysnoł. Spojrzałam w lustro moje ciuchy były całe czarne. Na głowie miałam czarny kaptur a na twarzy czarną chuste zakrywającą mi usta i nos na ocza miałam czarną maske białka moich oczu były szare a moje oczy były bardzej czerwone, moja cera była szara a grzywka czarno-brązowa. Moje ciuchy były czarne na przewodzie i z tyłu miałam złotą delte tak samo na pelerynie i plecaku miałam czarne rękawiczki i czarne buty - łoł nieźle... Mój głos też się zmienił-mój głos nie był podobny ani do męskiego ani do damskiego ciuchy były takie że nie pokazywało czy mam piersi czy też nie tak samo z oczami. Nikt mnie nie pozna. Medalion też się zmienił z czerwono-żółtego serduszka na zielono-niebieskie kółko.
-to miejsce to twoja kryjówka, strzesz mieszkańców podziemia i rozpraw się z tym gangiem
-obiecuję że przyniosę potowrom bezpieczeństwo. I dla niepoznaki będę używać zamków męskich i żeńskich
-mądry ruch. Ja już muszę iść. I pamiętaj nie przejmuj się tym co mówią inni-gerson wyszedł a ja powinnam iść spowrotem do zamku zbliża się obiad a ja nie pokazywałam się w zamku od 2 tygodni. Tata wie że lubię znikać najdłużej miesiąc więc się nie martwi kiedy znikam. Mama czasem ma gdzieś że znikam a czasem się przejmuje. Ścisnełam medalion i czarny strój zniknoł. Spojrzałam jeszcze na kamery czy coś się dzieje i wyszłam. Niedaleko zobaczyłam sansa niechce mi się z nim gadać więc użyłam jednej ze swojej mocy czyli niewidzialności. Jestem pół demonem pół człowiekiem więc mogę być niewidzialna i lewietować. Kiedy jestem niewidalana jestem tak jakby duchem mogę przeniknąć przez przedmioty i jestem jak powietrze czyli nie da się mnie dotknąć tylko chara mnie widzi i mogę często mówić i nikt mnie nie słyszy ale mogę też zrobić żeby mnie słyszeli . Kiedy mnie widać też mogę być duchem. Szłam niezauważalna mijałam potwory i staż królewską w kącu wyszłam z waterfull

*pół godziny później *

×perspektywa asgora ×

Właśnie nakładałem obiad (to co ze to rodzina Królewska robią sobie sami jedzenie xd) kiedy weszła tori, chara i Temmi.
-frisk się pojawiła? - spytałem się chary
-niewiem czy się pojawi bo dzisiaj się posprzeczała z sansem - powiedziała chara
-o co? - spytała się jej tori
-sans zarzucił frisk że należy do gangu drejka. Sans nie ufa frisk - powiedziała chara
-mówiłam mu już żeby nie oskarżał frisk - powiedziała tori
-nie tylko on ją o to oskarża prawie wszystkie potwory uważają że jest człowiekiem drejka-powedział Temmi
-to że znikam nie oznacza że jestem zdrajcą rodziny królewskiej. Poprostu czasem lubię czyc sama - spojrzałem nad głowę tori tam lewitowała frisk
-myślałam że nie pojawisz się dzisiaj po sprzecze z sansem - powiedziała chara
-taki miałam zamiar ale ktoś mądry powedział mi żeby nieprzejmować się tymi osobami które tak mówią - frisk usiadła na krześle a ja podałem do stołu
-ładny wisiorek gdzie kupiłaś-spytała się toriel frisk
-przechodziłam przez waterfull i zaczepił mnie jakiś Flowey i pokazał mi jakieś różne głupie rzeczy tylko to było normalne
-a ile kosztował
-niewiele 30 golda
-rzeczywiście adekwatna cena

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro