Rozdział 17
Li: Zee czemu jesteś zajęty tym chłopakiem? Nie wystarczam ci?
Z: Kochanie ale o co ci chodzi? To tylko kolega. Ty zawsze będziesz na pierwszym miejscu
Li: No wiem ale boje się
Z: Liam. Jesteśmy małżeństwem już prawie dwa wieki a ty się martwisz o jakiegoś człowieka?
Li: Nie o to mi chodzi teraz
Z: To o co?
Li: Wiesz, że moja moc zazwyczaj jest prawdziwa
Z: No tak
Li: I coś się wydarzy i to bardzo niedługo
Z: Ale czego to coś dotyczy?
Li: Nas wszystkich
Z: Co teraz?
Li: Trzeba ostrzec wszystkich
Z: Boję się
Li: Nie tylko ty
Z: Ale będzie dobrze prawda?
Li: Tego nie wiem
Z: Ugh... Pogadamy z chłopakami tak?
Li: Tak oni też musza wiedzieć
Z: Napiszę do Lou
Li: Ok
Z: Do później x
Li: Kocham
Z: Cię
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro