Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 19

L: Wytropiłem go

H: Kogo?

L: Nialla

H: Aaa tego człowieka

L: Tak. Cuchnie od niego Zaynem na kilometr więc nie było to trudne

H: Jak to cuchnie?

L: No normalnie. Zawsze jeśli wchodzisz z kimś w interakcję to zostawiasz na nim swój zapach. Dlatego właśnie ludzie nie powinni dotykać małych dzikich zwierzątek bo późnej ich mamy mogą je odtrącić. I myślisz że dlaczego po spotkaniu z tobą wylewam na siebie całą butelkę perfum?

H: Bo nie lubisz mojego zapachu, gdyż śmierdzę?

L: Ja lubię ale jakbym codziennie pachniał wampirem... cóż byłoby to podejrzane nie uważasz?

H: Oh No tak

L: Przepraszam

L: Ale wracając do tego człowieka

H: No to cię słucham

L:

L: Ten z jedzeniem w rękach to on

H: Oh dziwny jest

L: Nic dziwnego. W końcu to człowiek. Oni są podejrzani

H: A może on nim nie jest

L: Myślisz?

H: Wampiry się nie myła kochanie i zapamiętaj

L: Śledziłem go pół dnia ale nie zachowywał się inaczej niż ludzie. Dobra trochę za dużo się śmiał i ma wilczy apetyt ale generalnie... No nic. Będę miał na niego oko

H: Informuj mnie na bierząco

L: Oi oi

L: Bez odbioru

H: To nie jest krótkofalówka kotku

L: Nie jestem kurwa kotem ile razy mam Ci powtarzać?

H: 😞😞😞

L: 😑😑😑

H: Nie lubisz mnie jak cię tak nazywam więc przestane w ogóle pisać czule

L: Istnieje wiele innych czułych przezwisk

H: Dla mnie jesteś sexy kotkiem i tylko moim

L: Nie jestem kotem

H: Muszę iść

L: 😑😑😑

L: Pa

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro