50 IMAGIN
Justin wyszedł na śniadanie do knajpki ze znajomymi, podczas gdy ty zostałaś w hotelu. Po drodze spotkał swoje fanki.
Fanka:
Gdzie jest T.I?
Justin:
Została w pokoju, bo śpi. Miała bardzo wyczerpującą i ciężką noc.
*zaczął chichotać, spuszczając z uśmiechem głowę*
Nie pytajcie, dlaczego.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro