Justin czyta waszemu synkowi bajkę na dobranoc, a ty zajęłaś się składaniem jego wypranych ubrań. Co chwilę zerkałaś na twoich ukochanych chłopców.

Wasz syn:
Tato, chyba mam dziewczynę.

Justin:
Naprawdę? Kim ona jest?

Wasz syn:
To mamusia.

Justin:
O nie, chłopczyku. Mamusia jest tylko moja.

Podszedł do ciebie, klepiąc cię w tyłkek. Posłałaś mu zabójcze spojrzenie.

Wasz syn:
Tatusiu...