Co dalej?
Hejka!
Żyje tu ktoś?
Chciałabym was przeprosić za nie dodawanie rozdziałów w weekendy, ale naprawdę ten rok szkolny jest czymś chujowym dla mnie i po prostu nie miałam jak pisać owszem czas był, ale zupełnie nie na pisanie...też pojawił się brak weny chciałam się po prostu odezwać...może jutro dodam coś, bo już mam niezły pomysł na rozdział, ale nie za bardzo wiem jak mam się za to zabrać...w każdym bądź razie chciałam się wytłumaczyć i poinformować, że NIE zostawię tej książki od tak...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro