Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

+ 18 dodatek po za fabułą

~ Pov. Luke ~

Stałem przed moim chłopakiem i podziwiałem go nagiego, przywiązanego za ręce do sufitu.

Jestem dumny z mego dzieła! Chłopak jest bezbronny. Ja cały mój~ Mogę z nim zrobić co tylko zechcę~

Sam szybko się rozebrałem do samych bokserek. Podeszłem do niego i zacząłem całować jego tors, co jakiś czas słysząc jego jęki rozkoszy.

- L-luke... Ja n-nie wiem cz-y powinniśny...

- Ciiii~ Powinniśmy i to już dawno~ - pocałowałem go brutalnie w usta żeby go uciszyć. Zdjąłem moje bokserki i obszedłem go do około, zatrzymując się za nim. Wszedłem w niego szybko i zacząłem się ruszać, dając przyjemność mi i jemu.

Ale nie... To jeszcze nie czas... Słyszałem jego jęki i wyszedłem z niego.

- Jeszcze nie teraz kochanie~ - powiedziałem i podszedłem do jednej z szuflad. Wyjąłem z niej rzemyki. Podeszłem do niego i zauważyłem lekkie przerażenie w jego oczach.

- Spokojnie kochanie~ Chcesz nagrodę~? - on lekko kiwnął głową. - To musisz to przetrwać~ - szepnąłem do jego ucha z psychicznym uśmiechem.

Zacząłem bić go rzemykami po plecach (chłosta ~ dop. Aut.). Te jego krzyki bólu... Są piękne~! Muszę go związać całego... Tak...

Uwolniłem jego ręce i całego obolałego zaniosłem na łóżko. Przywiązałem jego ręce i nogi do ramy łóżka.

- Z-zaraz co ty robisz...? - słychać w jego głosie panikę... Ale będzie się mu podobało!

- Daje ci twoją nagrodę~ - rzekłem i pocałowałem jego usta, wkładając do jego ust mój język. Wszedłem z niego i zacząłem się w nim szybko i głęboko ruszać nie zważając na jego ból.

Oderwałem się od jego ust i zacząłem robić mu poraz kolejny malinki na szyji i torsie.

Oderwałem się od niego. Kiedy poczułem coś lepkiego na twarzy wiedziałem co to. Oblizałem się i połknąłem biały płyn (?).

~ mini time skip ~

Wróciłem do domu. Mam nadzieję że Nati zastosował się do moich poleceń i czego w łóżku z zabawkami... A jeśli nie... To dostanie karę i będzie więcej przyjemności dla mnie!

- Jestem! - powiedziałem i udałem się do sypialni.

************
I tu zrobię Polsat bo nie chce mi się dalej pisać i nie mam weny.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro