Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

~ Prolog ~

•••

Steve Rogers stał w swoim mieszkaniu i ze smutkiem spoglądał na telewizor. Co chwilę przekazywano coraz to straszniejsze informacje z całego świata.

Potężne trzęsienie ziemii zniszczyło nadmorskie miasta w zachodniej części Ameryki Południowej.

— Wielka fala tsunami spustoszyła północne wybrzeże Japonii.

— Pożar rozprzestrzenia się w środkowej Kanadzie. Prosimy zachować czujność i czekać na kolejne informacje.

— Kolejna fala tsunami powstaje na Oceanie Indyjskim i kieruje się w stronę Afrykańskich wysp.

— W północnej Europie formuje się trąba powietrzna. Głowy państw apelują do mieszkańców o natychmiastowe znalezienie schronu.

Rogers, mając dość tych makabrycznych wieści, wyłączył telewizor i zaczął nerwowo przechadzać się po swoim mieszkaniu.

Jego myśli krążyły wokół tych katastrof naturalnych, które nawiedziły Ziemię, a także zaginięcia jego bliskiej przyjaciółki.

Ponad dwa tygodnie temu Steve przyjechał do domu Jenny by porozmawiać z nią o jej problemach, a następnie zabrać do Wakandy. Jednakże jej nie zastał.

Jenna rozpłynęła się w powietrzu. Od tamtego czasu każdego dnia usiłował ją odnaleźć. Zwrócił się o pomoc do przyjaciół, w tym do Natashy i Sama, którzy również rozpoczęli poszukiwania przyjaciółki.

Kapitan Ameryka czuł bezradność. Świadomość, że nie wie co dzieje się z Jenną kompletnie go druzgotała.

Nagle z zamyśleń wyrwał go dźwięk telefonu. W ułamku sekundy odebrał telefon, a w słuchawce usłyszał głos Natashy:

— Wciąż nie masz żadnych wieści? — Zapytała.

— Nie — Odparł posępnie Rogers, który z każdym telefonem odczuwał nadzieję na jakiekolwiek informacje o Jennie.

— Znajdziemy ją, Steve.

•••

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro