Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 7

Następny dzień

Per Hubi

Obudziłem się jak zawsze w kochanym łóżku z najważniejsza dla mnie osobą. Chłopak sprawdzał coś na telefonie ale kiedy zobaczył że się obudziłem odrazu położył go na komodzie

-hej misiu - przywitał się

-hejka, o której wstałeś? - spytałem

- godzinę temu, może pójdziemy dziś zjeść do restauracji śniadanie? - zaproponował chłopak

-nie chce mi się iść

- a chce Ci się znów robić? - spytał

- nie wiem

-chodźmy, możemy to nazwać randką co ty na to? - spytał i zbliżył się do mnie

-jeśli powiadasz że randka to dobrze, niech Ci będzie - odpowiedziałem

-kocham cię 

Chłopak złączył nasze usta w pocałunek. Nie trwało to długo, ponieważ chłopak wstał z łóżka i wyszedł z uśmiechem na twarzy. Poleżałem przez 2 minuty i postanowiłem zacząć się ogarniać. Tak średnio mi się chciało wychodzić z domu ale cóż, niech mu będzie. Po rozciąganiu wyszedłem z pomieszczenia i powolnym krokiem zacząłem kierować się do kuchni. Gdy dotarłem na owe miejsce wlałem do szklanki wodę i napiłem się. Chłopak dalej siedział w łazience więc pozostało mi tylko czekać . Usiadłem na kanapie w salonie i włączyłem telewizor. Zacząłem pilotem przełączać kanały z jednego na drugi. Oczywiście niż nie zwróciło mojej uwagi więc zostawiłem na byle czym. Po chwili chłopak wszedł do salonu i usiadł obok mnie.

-szykujesz się? - spytał i położył rękę na moim udzie

-czekałem kiedy wyjdziesz z łazienki - odpowiedziałem i wstałem

- to leć a ja idę się ubierać

-dobrze kochanie

Chłopak wstał i zbliżył mnie do sobie i złożył mi pocałunek na usta. Zaczęliśmy znów się całować i odlecieć w świat. Po chwili Karol podniósł mnie a ja oplotłem nogi wokół jego bioder i powiesiłem ręce na jego szyi. Kocham się z nim całować to jest najlepsze uczucie w życiu. Pachniał idelania tak jak lubię, były delikatne i słodkie. On doskonale wie że jestem uzależniony od nich.

-kocham cie najbardziej na świecie - powiedział chłopak gdy przestaliśmy się całować

-ja ciebie też - uśmiechnąłem się

Chłopak delikatnie opuścił mnie na ziemię, daliśmy sobie krótkie buzi i poszedłem w stronę łazienki. Kocham mieć takie ranki gdy nie może przestać się uśmiechać. Mieć 2 połówkę to najlepsze uczucie w życiu.

Per Karol

Gdy emocji opadły po namietnym pocałunku poszedłem do pokoju. Otworzyłem szafę i zacząłem wyjmować najlepsze ubrania które będą nawet dobrze wyglądać na mnie. Gdy już ogarnąłem zamknąłem  szafę i zacząłem się ubierać. Po tej czynności schowałem telefon i portfel do kieszeni spodni i wyszedłem z pokoju. Poszedłem do kuchni, otworzyłem lodówkę aby zobaczyć czy jest coś na obiad. Mój wzrok zaczął jeździć z góry na dół. Moim zdaniem coś się ugotuje z tego co jest, Hubert da radę zrobić posiłek jak nawet  jest pusta więc luzik. Zamknąłem więc lodówkę i napiłem się wody z butelki.

-no hejcia

Usłyszałem z tyłu. Wystraszyłem się przy czym zakrztusiłem się woda. Zacząłem kaszleć a zawartość wody której miałem w usta wylądowała na podłogę

-przepraszam nie chciałem  - chłopak zacząć klepać mnie po plecach - lepiej?

-tak - odpowiedziałem kiedy skończyłem tak mocno kaszleć

-nie chciałem... muszę ci powiedzieć że wystroiłeś się jak woźna w dzień nauczyciela 

-ale żeś komplementem zajechał - zaczęliśmy się śmiać

-wiem ja to taki szalony jestem

- tak ewidetnie, to gotowy jesteś już ? - spytałem

-tak, tylko pójdę się ubrać i możemy iść - chłopak się uśmiechnąć

-to leć słodziaku

Hubert pocałował mnie w usta i zaczął iść w stronę wyjścia kuchni. Teraz sobie trochę poczekam ponieważ znając go, będzie pół godziny wybierał ubrania.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro