Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdzial 15

Per Karol

Usiadłem na kanapie i postanowiłem poszukać czegoś do obejrzenia. Wziąłem pilot do ręki, włączyłem telewizor i wszedłem w YouTube. Zacząłem przeglądać rzeczy które pokazywały mi się na głównej. Nic nie zwróciło mi się w oko niestety.

-kochanie co chcesz oglądać? - spytałem

- obejrzmy "Osmoklasiści nie płaczą" - usłyszałem odpowiedź z kuchni

- ale oglądaliśmy to już - jęknąłem

-no i co?

- znów będziesz mi płakać - przypomniałem

-nie będę, obiecuję

- dobrze to włączę

-kocham cie! - krzyknął

- ja ciebie też moja kucharko - zacząłem się śmiać

-słyszałem to! - krzyknął

- bo miałeś

- mam Ci robić kolacje czy nie? - chłopak wszedł do salonu

- myślałem że mi też zrobisz

- zastanawiam się czy zasługujesz

- mogę Ci pokazać w tym pokoju - pokazałem palcem na sypialnie

- uznam że tego nie słyszałem - chłopak wrócił do kuchni

- też cię kocham

- ja też siebie kocham - zaczął się śmiać

-to się nazywa wysoka samoocena  Wydro

- Kuter weź idź se popływać

- nie będziesz mi rozkazywać zwierzaku - odłożyłem pilot na stolik

-powiedział statek

- dobra teraz foch

-tak się nie bawię - chłopak wszedł do salonu - zaraz będzie kolacja

-sam se ją zjedz - odpowiedziałem udając obrażonego

-więcej dla mnie - uśmiechnął się i wrócił do kuchni

Co ja z nim mam? Wziąłem pilot spowrotem do ręki i wpisałem tytuł filmu który chłopak chce obejrzeć. Naprawdę ten film jest wzruszający a nie chce widzieć Hubiego który płacze ale nie mam pomysłu co włączyć innego. Wszedłem w film i odrazu zatrzymałem aby poczekaj na chłopaka.

-kochanie ile ci jeszcze zajmie? - spytałem i wszedłem do kuchni

- już nie masz na mnie focha?

- może mam, może nie

- zachowujesz się jak baba niekiedy

-Ej ty jesteś uke nie ja - przypomniałem mu

- a kto tak powiedział? - chłopak spojrzał na mnie

- ja

- ty masz akurat mało do powiedzenia

- co ty tak władasz dzisiaj? - podszedłem do niego

- a nie mogę?

-pamiętaj że ja jes...- po chwili dostałem wiadomość

-znów ktoś do ciebie pisze? - spytał chłopak

Wyjąłem telefon z kieszeni i odblokowałem go. Zobaczyłem na ekranie że napisał do mnie ten typ. Dla bezpieczeństwa wyszedłem z kuchni i odczytałem wiadomość

Nieznajomy
N:hejka 😁
K:czego znów?
N:

Chodź do mnie, potrzebuję kogoś przy sobie 😔
K:wyglądasz jakbyś był pijany albo płakał
N:coś tam wypiłem i płakałem zgadłeś  🙄
K:co się stało?
N:dużo opowiadać ehh...
K:wszystko okej?
N:oj chciałbym aby  tak było uwierz  ale oczywiście nigdy tak nie jest
K:coś chcesz odemnie czy poprostu do mnie napisałeś aby się użalać ?
N:więc.. mam poważna sprawę ale to nie jest sprawa na pisanie tak o
K:okej a jaka sprawa?
N:chodzi o ciebie i Huberta, spotkajmy się a wszystko Ci opowiem
K:kiedy?
N:jutro?
K:o której?
N:o 15?
K:spoko
N: pamiętaj że zawsze.... nie ważne
K:co?
N:nic, spokojnego wieczoru
K:wzajemnie

Schowałem telefon z powrotem do kieszeni. Dziwne, ciekawe co się stało? Pierwszy raz ten chłopak do mnie tak napisał. Mam nadzieję że wszystko u niego się ułoży bo naprawdę jest spoko chłopakiem. Jedynie chce aby nie zniszczył mi związku z Hubertem. Najlepsze jest to że dalej nie wiem jak ma na imię  aczkolwiek mam nadzieję że w końcu się jutro dowiem coś o nim bo jak widać on o mnie wie chyba wszystko.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro