Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdzial 54

Per Karol

Zdziwiłem się że Hubi aż tak się włączył ale to było mega słodkie. Taki chłopczyk którzy krzyczy cute. Gdy zrobiliśmy już śniadanie i zjedlismy poszliśmy do mojego pokoju i zaczęliśmy szukać ubrań dla Hubiego.

-a to? - spytałem i wyjąłem koszule

-ale ja nie chcę iść w koszuli

-to w czym? - spytałem

Po chwili chłopak podszedł do szafy i wyjął bluzę czarna

-w tym chcesz iść?

-tak, moge? - spytał

-możesz oczywiście słonko - pocałowałem chłopaka w policzek

Chłopak wyjął z bluzy wieszak. Zdjął swoją bluzę w której był, rzucił na bok  i założył tą co miał w ręce.

-jak wyglądam? - spytał

-seksownie - odpowiedziałem - wyglądasz lepiej niż ja

- dzięki - chłopak się zarumienił

-dobra, spodnie też sobie sam wybierzesz?

-a masz czarne rurki?

-nie - odpowiedziałem

-szkoda bo chciałbym założyć - chłopak zrobił smutna minę

-kierunek do sklepu

-chce cie się jechać do sklepu? - Spytał

-dla ciebie wszystko

Hubi podszedł do mnie bliżej i wpil się  w moje usta, nasz języku odrazu zaczęły tańczyc ze sobą . Hubert tak zajebiscie całuję że to jakaś bajka. Gdy zabrakło nam tchu oderwaliśmy się od siebie

-chodź seksiaku - powiedziałem i wyszedłem z pokoju

Poszedłem do przedpokoju. Po chwili Hubert był ze mną. Założyliśmy bez słów buty, wziąłem kluczyki do mojego samochodu i wyszliśmy z domu. Po chwili zobaczyłem że moje auto gdzie stało nie ma

-co się stało? - spytał chłopak

-gdzie mój samochód?

- może chłopaki go wzięli

-zaczekaj tu

Wróciłem do domu i powędrowałem lekko wkurzony do salonu

-gdzie mój samochód?! - spytałem lekko wkurzony

-a skąd my kurwa mamy wiedzieć?

- no gdzie jest, tam gdzie stał nie ma - powiedziałem

-nie wiem poszukaj, może Marcin wziął czy coś

-ale są klucze - powiedziałem

-to nie wiem

Super nawet kurwa nie można mieć samochodu. Wyszedłem z domu i podszedłem do Huberta

-i co? - spytał

-nie ma, oni nic nie wiedzą - odpowiedziałem

-spokojnie, chodź go poszukać - chłopak się uśmiechnął

Zaczęliśmy iść po osiedlu i szukać mojego samochodu. Zabije osobę jeśli dowiem się kto go wziął na inne miejsce. Mojego samochodu się nie dotyka.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro