Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdzial 47

Per Hubi

Karol w trakcie jedzenia śniadania był zamyślony, widać że myśli co ma ze mną zrobić. Prawie w ogóle nie dotknął jejecznicy. Gdy zjadłem swoją porcję  wstałem i poszedłem umyć talerz. Gdy już to zrobiłem zostawiłem chłopaka samego w kuchni i powędrowałem do salonu. Usiadłem na kanapie i zacząłem myśleć o tym jak będę wyglądać na gangstera? Czy w ogóle to mi pasuje? Przecież jestem bardziej chłopakiem  który nie zabije nikogo... Może to się zmieni? boję się ze zwykłego Huberta stanę się kimś złym.

-Hubert! - krzyknął Karol który siedzi obok mnie na kanapie

-kiedy tu usiadłeś? - zapytałem

-kiedy ty myślałeś o tym jaki będziesz super gangsterem ale ja ci na to nie pozwolę

-dlaczego?

-bo nie, Hubert to nie jest zabawa bycie gangsterem trzeba się urodzić..

-a ty się urodziłeś? - przerwałem mu

-ja musiałem wiesz? Dzięki tobie i tak już nim nie jestem. Nie czuję się jak gangster kiedy czułem się zanim poznałem ciebie. Teraz dzięki tobie jestem ten stary Karol który kiedyś byłem - opowiedział

- ale ja też muszę

-Hubert nie chce abyś się zmienił na coś złego. Chcę abyś zawsze był taki jaki jesteś, nie chce abyś się zmienił a wiem że tak się stanie

- ale co zrobimy?

- pogadam, on mnie lubi więc spytam się czy będę mógł z tobą odejść z gangu i mieć szczęśliwe życie - chłopak się uśmiechnął

-myślisz że się zgodzi?

- jeśli nie to uciekamy i tyle

- dobrze - przytuliłem się do chłopaka a on do mnie 

Z jeden strony chce być z Karolem w gangu a z drugiej chce z nim mieć szczęśliwa rodzinę . Poznać go z moimi rodzica i całe życie aż do śmierci być przy nim i patrzeć jak razem się starzejemy. Nie dziwię się że nie chce abym był w gangu poprostu się boi że taki szybkim sposobem mnie straci. Kocham Karola i nic ani nikt tego nie zmieni i co że jest gangsterem dla mnie to jedyna osoba która naprawdę moge czuć się bezpiecznie i może z nim spędzić całe swoje życie trzymając go za rękę i patrzeć zachód słońca.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro