Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdzial 14

Per Karol

Obudziłem się, zmieniłem pozycje na siedzącą. Przetarłem swoje oczy i otworzyłem je. Wstałem leniwie z łóżka i poszedłem do łazienki się ogarnąć. Zobaczyłem że w salonie siedzą chłopaki i gadają. Później do nich sie dosiądę. Wszedłem do łazienki i się ogarnąłem. Zrobiłem to co zawsze czyli na przykład  myje zęby. Kiedy już byłem  ogarnięty i umyty wyszedłem z łazienki i wróciłem do pokoju. Otworzyłem szafę i wziąłem pierwsza bluzę i jeansy które były na wieszaku. Założyłem je. Po chwili do mojego pokoju wszedł Hubert

- o już jesteś - powiedział chłopak

-siemka wypuścili  cię już?

-tak powiedzieli ze mam się ogarnąć a potem znów mnie zamkną - powiedział chłopak

-spoko dziś chłopaki pojadą  ci kupić  jakieś ubrania dla ciebie słodko wyglądasz w moich ubraniach ale niekiedy wolę jednak też dobrze wyglądać - zaśmiałem się

-spoko - powiedział i wyszedł z mojego pokoju.

Znów to dziwne uczucie do mnie wróciło. Jeden chłopak a tak kieruję mną. Wyszedłem z pokoju i poszedłem do chłopaków

-siema szefie - przywitał się Piotrek

-siema słuchajcie zbierajcie się i jedziecie kupić ubrania dla Hubiego.... Znaczy dla Huberta

-to teraz my zamiast iść na strzelanke i ogarnąć wrogów mamy kupować ubrania dla jak ty to powiedziałeś.. Dla Hubiego? - zapytał Ernest

- ja mówię co będziecie robić więc wstawać i jechać! mam wywalone na wasze zdanie - powiedziałem

- od kiedy mieszka z nami ten dzieciak nic nie robisz mógłbyś zacząć? - zapytał Ernest

-najlepiej go zabijmy mniej problemów - wtrącił się Piotrek

-ale nie, bo Karol kocha Huberta i nie chce się przyznać!

-mogę zaraz was pozabijać jak nie pojedziecie! - krzyknąłem groźnym głosem

Chłopaki się wystraszyli wstali z kanapy i  wyszli z domu. Odwróciłem się i zobaczyłem Huberta

-ty mnie kochasz? - zapytał chłopak

-że co? - zapytałem zdziwiony

- gdybyś mnie nie kochał to czemu Ernest tak powiedział?

- bo jest debilem nic nowego, jestem gangsterem i ja nie zakochuje się w takich dzieciach jak ty - powiedziałem nie wiedzac czy to do końca prawda

Chłopak popatrzył na mnie a potem wyszedł z salonu.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro