Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Dziewczyna burz i ognia! #2

Kiedy Marry opowiedziała bajkę zadzwonił dzwonek do drzwi.Merry poszła zobaczyć kto to. Okazało się,że to tylko Alex.
O hej Alex!
Hej Merry! wpuścisz mnie?
Yyy....jasne!
Eee...Dzięki!-zdjął płaszcz i dał mi buziaka w policzek.
Wiesz co Merry? Ja chyba już u ciebie będę na noc...
Eee...ok! Chodź zrobię ci ciepłe kakao.
Dzięki! Usiadł na kanapie. Hej Alex! - zawołała Wera
Hej mała! -Alex uśmiechnał się.
Natalka wdrapala mu się na kolana.
Merry przyszła z kakao i dała ją Alex'owi.
Dziękuję Ci Merry. -dał jej buziaka.
Siadła obok niego i włączyła telewidzor .
Jakaś komedia? Czy horror?
Horror raczej nie,bo wiesz no...i pokazał na moje siostry.
A no tak! To komedie! Oglądaliśmy i śmialiśmy się.
Później zanisłam siostry do ich pokoju i wróciła do salonu w którym,był Alex.
Włączył właśnie jakiś Horror.
Oglądaliśmy przytulni do siebie.
Ja nawet raz krzyknęłam,ale Alex mnie przytulił.
Kiedy była już 22.53 poszłam do pokoju i zasnęłam.
Alex spał w salonie.

Kiedy się obudziłam zadzwonił telefon. Odebrałam.
-Halo?
-Hej Anielka.
-ooo hej mama.
-będziemy z tatą może dzisiaj wieczorem , bo coś się stało z rurami dziadka.
-ok.
-Wszystko jest u was ok?
-tak! Pa mami!
-No pa... Buziaczki!

Kiedy weszłam do salonu Alex właśnie się budził.
Zobaczył mnie i się uśmiechnął.
Już idziesz? -zapytałam.
No,a jak ty chcesz?
Właśnie dzwoniła moja mama i mówiła , że dzisiaj wieczorem będą...
To ja z tobą zostaje!-uśmiechnął się.
No ok!-klepnęlam go w lewe ramię.
On mnie tylko pocałował w policzek i wziął szlafrok.
Kiedy Alex był w toalecie się umyć poszłam zobaczyć czy siostry jeszcze śpią.
Ale juz nie spały.
Wzięłam Nati na rączki i zniosłam do salonu.(Wera już tam była)
Alex już siedział w szlafroku na kanapie.



Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro