Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

45. Wyjazd

Obudziłam się w dźwiękach mojej ulubionej piosenki. Chciałam wstać ale nie mogłam ponieważ czyjeś ramiona trzymały mnie mocno przy sobie. Na początku myślałam że to Draco ale jednak się pomyliłam... Blaise. Wzięłam delikatnie jego ręce i położyłam mu je na brzuchu.
Ubrałam sie w czarne rurki i szara bluzke. Torbe odeslalam na dol po czym chwycilam jakaś kartkę i długopis.
Drogi Diable
Pojechałam odpocząć, nie martw się jestem bezpieczna. Wzięłam ze sobą również Sussan. Wrócę za miesiąc. Nie powiem Ci gdzie wyjeżdżam. Gdy będziesz to czytał zapewne mnie już nie będzie
Kocham Cię
Twoja Alexa.
Pocichu wyszłam z naszej sypialni i razem z Sus teleportowałam się do Portugalii.
Pov Diabeł
Gdy się obudziłem słońce już zawitalo w naszej sypialni. Ale coś mi tu nie grało... Pomacalem miejsce na którym powinna leżeć Alexa, ale po zimnym miejscu zorientowałem się ze dawno jej nie ma przy mnie. Wstałem i rozejrzalem się po pokoju. Zobaczyłem na stoliku kawałek papieru. Był to list od NIEJ. Czytając go byłem co raz bardziej zdenerwowany. Jak mogła mnie tak zostawić i polecieć sama z naszymi dziećmi gdzieś nie wiadomo gdzie?!
Gdy się trochę uspokoilem poszedłem do Dracona z nadzieją że powie mi gdzie jest moja rodzina. Zapukalem cicho żeby nie obudzić Scorpiusa.
- Draco musimy pogadać.
- Nie powiem Ci gdzie jest moja siostra więc nawet się nie wysilaj.
- A mówiła Ci że nosi ona moje dzieci - spojrzał na mnie zdziwiony - tak Alexa jest w ciąży z blizniakami a ja nie mam bladego pojęcia gdzie jest moja rodzina! - podniosłem głos ale zaraz się uspokoiłem. Jego usta ułożyly się w jednym słowie : Portugalia. Skinelem mu głową i wyszedłem.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Dedykuję ten rozdział
Dominika233
Pozdrawiam
☆PH☆

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro