43. Znowu? Czy to możliwe?
Obudziłam się. Ale nie byłam w mojej sypialni byłam w szpitalu. Rozejrzałam się dookoła. Zobaczylam zmartwione twrze Draco i Bleisa. Uśmiechnęłam się do nich.
- Co się stało?
- Od zdenerwowania zemdlalaś... Zaraz przyjdzie lekarz i dokładnie Cię zbada.
Jak na zawołanie, lekarz przyszedł i wyprosił chłopaków. Zrobił mi masę badań a na koniec oznajmił mi coś czego nie spodziewałam się usłyszeć... Dlaczego akurat teraz kiedy wszystko sie psuje? Poprosiłam aby zawołał do mnie mojego narzeczonego. Gdy Diabel do mnie wszedł usmiechnał się do mnie blado.
- O czym chciałaś ze mną pogadać?
- Chciałam wiedzieć co łączy Cię z Pansy.
- To ona mnie pocałowała żeby zniszczyć mój wiązek z tobą. Naprawdę uwierz mi że to tylko Ciebie kocham.
- Uznajmy że Ci wierzę ale będę Cię bacznie obserwować. A teraz muszę Ci coś powiedzieć. Wiem że nie tak to powinno wyglądać. Powinnam Ci to powiedzieć w domu. Ale sytuacja tego wymaga. - wzięła wdech. - Jestem w pierwszym miesiącu ciąży, będą to bliźniaki. Jeszcze nie wiadomo jaką będzie płeć ale...
- Naprawdę? Będziemy rodzicami? - Tak.
- Kocham Cię wiesz?
- Nie wiem, nie jestem pewna dlatego też postanowiłam żebyśmy zrobili sobie przerwę. Oczywiście będę Cię informowała co slychać u dzieci. - wstałam z łóżka - A teraz wybacz ale wracam do domu - odparłam oschle i wyszłam po mój wypis.
Wróciłam do domu, zastałam Hermione śpiąca w fotelu. Przykryłam ja kocem i ruszyłam do sypialni Sussan. Zajrzałam przez małą szparke czy już śpi. Na szczęście tak nie było. Musiałam z nią bardzo poważnie porozmawiać.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Mam do Was bardzo ważne pytanie. Czy czytaliście i czy podobała wam się seria Dary Anioła? Jeżeli tak to mam dla Was niespodziankę.
Pozdrawiam
☆PH☆
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro