Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

18. Cudowny dzień

Cześć kochani. Dedykuję ten rozdział mojej najlepszej przyjaciółce, która wspiera mnie w tym co robię. Bardzo dziękuję Ci za to że jesteś.
W mediach jest zdjęcie sukini Alexy i garnituru Bleisa. Mam nadzieję że ten rozdział wam się spodoba
Miłego czytania
☆PH☆
________________________________________________________

Dziś jest ten dzień, tak bardzo się cieszę. Są moje urodziny i bal jesienny. Mam nadzieję że wszystko będzie wspaniale. Szybko spojrzałam na zegarek. Jakim cudem jest już 12? Mam tylko 4 godziny na przygotowanie się?! Dobra Alexa nie panikuj, zdążysz. Wstałam i na razie ubrałam czarne dresy i koszulkę na ramiączkach. Włosy upielam w luźnego kitka. Poranna toaleta i już jestem gotowa żeby zejść na śniadanie. Gdy weszłam do sali byłam jako 5 z wszystkich uczniów. Nie zdziwiło mnie to specjalnie. W spokoju zjadłam śniadanie podziękowałam i wybiegnam jak najszybciej. Była już 12:30! Szybko wzięłam co najpotrzebniejsze i poszłam do łazienki. Napełniłam wannę gorącą wodą i dodałam do niej arbuzowego olejku. Zamoczyłam się po same uszy i leżałam w niej chwilę po czym szybko się umyłam i wysuszylam. Makijaż zabrał mi więcej niż chciałam. Pomalowałam powieki na srebrno i zrobiłam czarne kreski. Usta pomalowalam czerwonym błyszczykiem a na policzki nałożyłam trochę różu. Spojrzałam na zegarek, została mi nie cała godzina. Owinelam się ręcznikiem i wyszłam. Zaczęłam ubierać czarne rajstopy i moją fioletową suknie. Teraz czas na włosy. Rozpuściłam je i rozczesałam a następnie trochę podkreciłam.
Do balu zostało 20 minut. Założyłam moje szpilki i wzięłam ze sobą srebrną torebkę. Spotkałam na dole Hermione. Była ubrana w czerwoną do kostek sukienkę z rękawami.
- Wow! Ślicznie wyglądasz Mionka!
- Ty również! Idziemy?
- Oczywiście - uśmiechnęłam się do niej. Po tej krótkiej wymianie zdań, wyszłyśmy. Weszłyśmy na parter gdzie czekali na nas już Draco I Bleise. Gdy tylko pojawiłyśmy się na ' horyzoncie ' nie mogli oczu od nas oderwać. Uśmiechnęłam się w duchu. I podeszłam do Diabełka zamykając mu buzię.
- Hallo tu ziemia?!
- Chyba zamieniłyśmy ich w słupy - zaśmiała się Miona.
- Chyba tak - wybuchnelam śmiechem.
- Eee wygladacie Ślicznie. Ale ty bardziej Alexa - pierwszy odezwał się Bleise.
- Ty też! I masz krawat pasujący do mojej sukienki. Skąd wiedziałeś jakiego jest koloru?
- Ptaszek mi wyśpiewał.
- A nie smoczek? - spojrzałam na Draco który już normalnie rozmawiał z Hermioną. Podeszłam do nich i zaproponowałem wejście już do WS. Zgodzili się. Wzięłam za rękę Diabełka i weszłam z nim. Od razu zostałam pociągnieta do tańca. Tańczyłam z nim prawie cały czas, aż się zmeczyłam i usiadłam aby trochę odpocząć. Spojrzałam na wielki zegar. Była już 11. Nawet nie wiedziałam jak ten czas tak szybko z leciał.
Dyrektor zaproponował aby każdy nauczyciel zabrał do tańca ucznia. Wujek od razu znalazł się przy mnie i wyciągnął rękę. Zgodzilam się i zaczęłam tańczyć. Po tym tańcu przyszedł czas na kolację. Wszyscy jedli i rozmawiali dosłownie o wszystkim, gdy zegar wybił wpół do dwunastej Bleis wstał i poprosił wszystkich o chwilę ciszy.
- Moja droga Alexo czy zostaniesz moją żoną? - zapytał i uklęknął przede mną.
- Ale mam przecież dopiero 16 lat...
- Nie musimy od razu robić ślubu. Możemy poczekać. A narazie chce żebyś została moją narzeczoną. To jak zgadzasz się?
- Bleise nie wiem co powiedzieć - miałam łzy w oczach.
- Wystarczy mi tylko jedno magiczne słowo.
- Tak, wyjdę za Ciebie. Mój Diabełku kochany - to powiedziawszy, rzuciłam się mu na szyję i pocałowałam namiętnie. Nigdy nie zapomnę tego wieczoru. Po pierwsze Bleise oświadczył mi się a po drugie zostanę ciocią. Tak Hermiona jest w ciąży. Razem z Draco gdy skończą szkołę chcą wziąść ślub. Ale teraz jest teraz i nie myślę o tym co będzie w przeszłości. Czy to koniec mojej opowieści? Oczywiście że nie. Będę opowiadała wam całe moje życie. Mam nadzieję że nie będzie ono takie nudne. A teraz nadal jestem w szkole, chce ją skończyć zostać nauczycielką eliksirów. Do zobaczenia moi mili.

________________________________________________________

Tak więc jest to 18 rozdział ale nie kończę na tym. Bo postanowiłam że będę dalej opisywać losy Alexy, Diabła i Heromiony z Draconem. Mam nadzieję że się podoba.
Do zobaczenia
☆PH☆

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro