22.04.13
Mama dziś mnie strasznie pobiła. Nawet nie bała się reakcji jego gnoja, bo zrobiła to przy nim, a on co? Tylko patrzył, nie odezwał się, nie próbował mi pomóc tylko patrzył. Co za dupek. Mama by mnie tam zabiła on by nawet nie zareagował. Nienawidzę jego, nienawidzę swojej matki.
Dlaczego mnie musiało tak pokarać, że tak trafiłam w życiu?
Najważniejsze pytanie to:"Co ja takiego jej zrobiłam, że ona aż tak bardzo mnie nienawidzi? Ja mam prawo jej nienawidzić, ale ona?".
*******
Zmieniam zdanie rozdziały będą pojawiać się kilka razy dziennie. Jeszcze 3 rozdziały, epilog i koniec "Dziennika".
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro