Powrót Peter'a i Erland'a do szkoły
*Na rozpoczęciu roku szkolnego.*
Ja: Berwald dlaczego Peter się kręci?
Berwald: Denerwuje się przed nową wychowawczynią.
Ja: Aha... .
Berwald: Widzę, że Erland niczym się nie denerwuje.
Ja: Jak widać chce wszystko przejąć na klatę.
Berwald: Może tak być.
Ja: Może a nie musi tak być.
Berwald: Już apel się skończył?
Ja: Jak widać to tak. Idziemy zobaczyć gdzie oni mają swoją klasę?
Berwald: Tak.
Ja: Dobrze, że teraz wylądowali w jednej klasie.
Berwald: Mniej problemów będzie.
Ja: Tak... .
************************************
*Przed klasą. Berwald z Darką czekają na tą dwójkę.*
Ja: Ty też się denerwujesz Berwald.
Berwald: Martwię się o Peter'a najbardziej.
Ja: A o Erland'a się nie martwisz?
Berwald: Też się martwię ale mniej.
Ja: Dobra... zapamiętam to sobie.
Berwald: Już jesteś zła?
Ja: Nie jestem zła tylko zapamiętuję twoje sposoby wychowywania Peter'a i Erland'a.
Berwald: Spróbuję zmieścić moje sposoby wychowywania.
Ja: To dobrze, że spróbujesz.
Berwald: Już wychodzą.
Ja: To dobrze.
************************************
Nie będę wam podawać Peter'a i Erland'a plan lekcji.
I wiem, że część jest krótka.
Ale taka jest u mnie wena.
Więc... .
Oczekujcie następnej części.
Do zobaczenia.
Papa.
*POPRAWKA 27.08.2019r.*
*POPRAWKA 9.10.2020r.*
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro