40 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Gdy zaspany dealer wstawał z łóżka, nagle usłyszał dźwięk łamiących się kości.
- Kurwa! Takie zaskoczenie jak przy śmierci Sayori! - spojrzał się na doknesa, a bardziej jego nogi, bo głowa leżała już na podłodze.
"Ale doknes ma dziwne pozycje do spania" - Pomyślał bagniaczek. Bo wcale go nie zrzucił...
Dolerek wstał i zrobił to, co każdy mógł w taki ciepły, kwietniowy dzień.
WZIĄŁ TELEFON I ZACZĄŁ PRZEGLĄDAĆ CYTATY NA DZIŚ!
Chłopak zainspirował się się jednym cytatem z działu "Dzieci i Młodzież" i stworzył takie cudo:
"Piękny dziś dzień mamy,
Ptaki śpiewają, Kwiaty kwitną,
W dni jak te, Dzieci jak ty ...
*MEGALOVANIA*
Powinny grać w moincroft!"
~Dealereq, 2018
Gdy dolerek odłożył telefon, usłyszał budzik doknesa na 12 oczywiście. Ahh ci jutuberzy. Wyłączył go i postanowił samemu obudzić doknesa. Niespodziewanie budzik znowu zadzwonił. "Kurwa, ile on tych budzików nastawił?" Wtedy pijak się wkurwił i wyrzucił telefon za okno. Jednak była to Nokia 3310, dlatego wróciła jak bumerang.
Dealer dostał w ryj nokią, dlatego wszyscy domownicy się obudzili.
Później poszli zjeść śniadanie, pogadać z Johnem Cenem, ubrać się, umyć, wiecie takie podstawowe czynności rano.
Chłopcom się nudziło, a jak mówiłam, było ciepło, więc poszli na spacer z psem i czuxem .
Gdy byli już w parku, czuux się wyrwał i pobiegł za Asteriksem i Obeliksem i tyle go widziano. [*].
Puszek jak to puszek srał gdzie się da, na trawie, na drzewie, na doknesa...
- Deaaalerr!
-Yhm?
- Wracajmy już do domu!
- DOBRZE ! - Dealer wyjął z gęby greenscreen który wcześniej zjadł, a następnie komputer. Kopnął w komputer a on wyświetlił na green screenie baze.
NAGLE WYŚWIETLANA BAZA STAŁA SIĘ PRAWDZIWĄ BAZĄ A Z BAZY WYSZEDŁ LORD VOLDEMORT!
- Oddajcie wasze miracula!
- Yyyyh... coś cię pojebało dziewczynko.
Wtedy chłopcy uświadomili sobie, że pomylili voldemorta z władcą ciem, a władce ciem z manon.
Wtedy manon sobie poszła.
.
.
.
Ale wróciła z kartką i długopisem. Jednak kartka nie była potrzebna, bo chciała autograf na czole. Dealer i donki się podpisali, a następnie manon wpadła w błoto i nic nie było widać.
Nagle przyleciała akuma. Ale doknes wyjął swój telefon, Nokie 3310, i walnął nią akume, która zamieniła się w białego motylka.
- Pa, pa, miły motylku c:
Manon sobie poszła, a motylek odleciał. Chłopcy już chcieli otworzyć drzwi do bazy, ale okazało się, że koło nich jest kanalizacja.
NAGLE W BAZIE TRITSUS ZASTANAWIA SIĘ DLCZEGO NIE MOŻE OBEJRZEĆ SERIALU SKORO PIOTREK MA PRAWO JAZDY?
Nagle z kanalizacji wyszedł klaun z "it" i powiedział, że idzie zadawać prawo jazdy z piotrkiem i spongebobem.
Spongebob trochę żałował, że nie jedzie z nimi skalmar, ale kij z tym.
O PRZEBIEGU CAŁEJ SYTUACJI DOWIEDZIECIE SIĘ W NASTĘPNYM ROZDZIALE
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro