37 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
2 dni później
Dealer i Doknes postanowili się wybrać na romantyczną podróż do Paryża. Dealer w drodze czytał jakieś FF o Miraculum...
Per Dealer
Czytałem FF Miraculum. To gówno mnie wciągnęło. Czytałem je w samolocie korzystając z neta. Może to troche nie odpowiedzialne z mojej strony, ale mam to w dupie.
Doknesa ulubiony ship to Marichat, więc gdy przeczytał coś o Adrienette wyrzucił telefon za okno. Po tym zaczęli się rozbijać i samolot walnął w wieżę AJFLA i dealerowi nadział się (yyy wiesz na banana) o czubek wieży AJFLA.
Nagle weszlu do ukrytego pokoju w wieży AJFLA i zrobili tam balange na całego.
Poszli do hotelu Chloe Burekła (orto specjalne).
I spotkali tam CzuuX'a! Poprośili go, aby im "zarapował". Zrobił to! Uszy im krwawiły, ale (nie ~dop. Aut.) warto było....
Poszli do piekarni państwa Dupain-Cheng (jprdl jakie kulturalne zwroty) . Ukradli z tamtąd rogale... I potem rzygali TENCZOM, bo miały w sobie miłość.
Potem pojechali do Nowego Yourku i zagrali w minecrafta...
Był tam nowy tryb gry "gwałć zwierzaki"... Bardzo im się to podobało. Płaciło się chipsami z mojego sklepiku szkolnego (XD ~ dop. Aut.)
Wydali 1200000000000000000000000000000000 (kto rozczyta i napisze w kom tę liczbe, pisemnie w sensie. To zrobimy dla tej osoby dedykacje ~ dop. Aut.) złotych.
Gdy tak grali, gdzieś tak dwie godziny. To zobaczyli Multieg. 2 raperów w jeden dzień, mają szczęście...
*następnego dnia*
Per
Delaer
Poszliśmy na pizze do restouracji Magdy Gessler, którą prowadziła razem z Kruszwilem. Idealna z nich para (nowy ship "magszwil" ~ dop. Aut)
Zjedliśmy pizze z :kawiorem, nutellą, szynką, serem, sosem czosnkowym, żelkami haribo i domestosem. Było bardzo smaczne, wiedzieli, że Madzia ma telent, ale, że aż taki?!
Następnie poszli pod most i żebrali, bo nie mieli już hajsu
Sorki, że rozdział taki krótki i, że tak dawno nie było rozdziałów, ale tak jakoś o tej książce zapomniałyśmy *wstydliwa mina*. Chcecie One Shota Wielkanocnego?
Piszcie
Pozdrawiamy 🌸💕❤
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro