Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

36 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

*Tydzień później*
Chłopaków dalej nie przestała boleć dupa. Byli nawet z tym u weterynarza, powiedział "Wiecej masturbacji, mniej seksu". Miał racje, po masturbacji dupa nie boli. Rozważą tę opcję.

*Per Doknes*
Postamowiłem pójsć na gejowską siłownie.
Dealer mi powiedział, że mam za mało jędrne pośladki.

Poszłem tam sam, bo dealerowi się nie chce a tritsus ma już forme, Piotrek został sam z ... yyy...

Nieważne..

Wszedłem przez okno, gdy nagle okazało się, że wlazłem do męskiej toalety i tam sie gwałcom.

Wyszedłem i zobaczyłem prysznice. Zauważyłem, że komuś upadło mydło 
( ͡° ͜ʖ ͡°).

Wyszedłem i zobaczyłem Blowa i Naruciaka na korytarzu. Okazało się, że jestem na imbie.

- Elo!

- Hejj... Mam pytanie

- No? Co?

- ZRÓBCIE NAM NORMALNĄ PRZYSZŁOŚĆ!! - Zaczeli syczeć chłopcy.

Nagle odlecieli na własnych gęsiach domowych.

Doknes podszedł do pierwszej jakiejś maszyny czy coś, kopnął ją i już nie był na imbie dla gimnazialistów tylko w klasie podstawówki.

- Kurwa! Wydra, ty jak zwykle spóźniony! Siadaj z marysią!

- Cześć Marysia...

Donki usiadł z Marysią w pierwszej ławce.

A teraz, Rudy niech mi powie o czym mówiliśmy?

- Ale, dopiero wszedłem...

- W dupie to mam! Jedynkę dostajesz!

-Aaaaa...  Moge ja dostać plusika?

- Nie, ciebie nie lubie, Bogdan.

Bogdan podszedł do nauczycielki z dał jej z liścia.

Donki pomyślał, że już nie chce dlatego kopnął znowu jakąś jebaną maszyne i znalazł się znowu w siłowni. Postanowił wyskoczyć przez okno na latającym, dzikim bigosie i polecieć w lepszy świat, znany jako baza.

*Sory, że myliłam się  czy mówi doknes o sobie czy narrator.*

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro