31 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
*Per tritsus*
Obudził mnie dźwięk czegoś upuszczanego. Przesyraszyłem się. Było ciemno, więc wstałem i spróbowałem zapalić światło. Nie udało się, najprawdopodobniej akumulator padł. Sprawdziłem na telefonie : 2.14
Miałem tylko 5 %, przez co telefon mi się rozładował. Wziąłem latarke i poszłem na dół. Znowu usłyszałem dźwięki. Postanowiłem obudzić piotrka. Nie było go w pokoju. Poszłem do pokoju karola i huberta, też ich nie było. Miałem nadzieje, że to tylko głupi prank. Poszłem na dół i usłyszałem szmery. Zdecydowałem się wrócić na schody.
- Halo? Jest tu ktoś?
Nikt nie odpowiedział.
- Prosze wyjść z ukrycia w tej chwili!
Nikt nie przyszedł.
Tritsus w sumie sam nie wiedział, czy chce się spotkać z tym osobiście.
Wziąłem z pokoju dealera i doknes ukryty wibrator i poszedłem na dół.
Pierwsze co zobaczyłem to ślady.. krwi? Czy ten potwór porwał Piotrka lub Karola? Mam nadzieje, że doknesa. Albo tego wkurwiajacego narratora!
Ej!
Postanowiłem się nie wachać i otworzyłem drzwi do ogrodu. Chciałem naprawić akumulator ale.. coś złapało mnie za ramie!
I to był.. Piotrek?
- mordo! Nie mów chłopakom że zjadłem cały zapas keczupu!
Piotrek miał całą morde ubebraną w keczupie. To z tąd były ślady "krwi".
- Okeej... tylko naprawie akumulator.
poszedłem na dwór i coś naprawiłem w akumulatorze. Nagle światło zaświeciło.
- Dobra, wszystko naprawione. Tylko.. gdzie jest dealer i doknes?
- A nie śpią? Myślałem, że .. - wypowiedz Piotrka przerwał jęk . Czy to doknes?
Poszli do pokoju dealera i doknesa. Szafa się ruszała. I ruszała. Podeszli do niej i ją otworzyli. W niej był dealer i doknes uprawiający seks. Mogli tego nie widzieć. Mieli latarke z telefonu przyczepioną taśmą klejącą. Chciałem tego nie widzieć.
- Dlaczego nie ja? - powiedział tritsus - Złamałeś mi serce!
Dealer i doknes spojrzeli po raz ostatni na tritsusa, który zamknął szafe. Po tym ubrali się i poszli spać.
Zainspirowało mnie trochę
Obecność 2 (czy 1) gdzie w
Jednej scenie ta jakaś dziewczyna
Wyskakuje znad szafy. I moja
Koleżanka agata i nikola.
Nie pytajcie się xD.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro