Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 26

Biegłam jak najszybciej mogłam. Wszyscy rzucili się za mną w pogoń. Ja chcę do Chrisa!

~ Od kiedy?- prychnęła moja wilczyca.

- Od teraz!

Już dobiegałam do chatki, z której wyszedł zakrwawiony Chris. Miał związane ręce. Tak samo jak Arron.

 ~ Pozabijam ich!

- Spokój...

- Kate to pułapka!- wrzasnęła kobieta z łąki. Czyżby była po naszej stronie? Bez namysłu podbiegłam do Chrisa i dałam mu szybkiego całusa w czoło. Zatrzymałam się przed nim i zaczęłam krzyczeć:

- Co tu się do cholery wyprawia?! Dlaczego nam to robicie?!

- Jesteś naiwna... To my rodzice Chrisa i Arrona...- odezwała się inna kobieta.

- Raczej fałszywa rodzina Chrisa i Arrona! Ja znam prawdę!

Kobieta z łąki odetchnęła z ulgą. Pewnie nie miała siły powiedzieć fałszywym rodzicom prawdy... Wszyscy spuścili broń.

- Do zamku!- zarządziła kobieta.- Jeszcze tu wrócimy.

Szybko odwiązałam ręce chłopakom. Oni przytulili się do mnie.

- Wyjeżdżamy...- oznajmił Chris.

- Ale gdzie?

- To się jeszcze okaże Kate. Arron jedzie z nami...

- To o której godzinie wyjazd?

- Pakuj się...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro