Kuroo Tetsurou-1
-[Imie] pora wstawać...[IMIE] WSTAWAJ, BO SIĘ SPÓŹNISZ!!!
Otworzyłaś lekko swoje oczy i spojrzałaś na swoją zdenerwowań mamę, która już od dziesięciu minut próbowała cie obudzić. Wskazała ci na zegar i widząc godzinę, natychmiast zerwałaś się na równe nogi. To był twój pierwszy dzień w nowej szkole i nie chciałaś się za nic spóźnić. Słyszałaś, że podczas lekcji po korytarzach Nekomy przechadza się straszna woźna, która gdy chociaż zobaczy, że kogoś nie ma na zajęciach, zaczyna mu robić wykład, a temu odechciewa się totalnie wszystkiego. Takie przynajmniej były plotki, ale nie wiedziałaś czy były prawdą i szczerze nie chciałaś się tego dowiedzieć. Przebrana w swój mundurek wybiegłaś z domu, krzycząc krótkie "wychodzę".
-Cholera jasna spóźnię się i to pierwszego dnia!
Wbiegłaś do budynku szkoły i zaczęłaś się rozglądać dookoła. Przez swoją nieuwagę nie zauważyłaś, że na kogoś wpadłaś.
-Przepraszam...
-Nic się nie stało sprinterko. Dokąd ci tak śpieszno? Bo mi do ciebie.
Spojrzałaś na chłopaka z bardzo dziwną fryzurą. Wstałaś o własnych siłach i otrzepałaś swoją spódniczkę.
-Chciałam zapytać kogoś o pomoc, ale widzę, że poradzę sobie w inny sposób.
-Nie radziłbym. Wiem co mówię. Jesteś skazana na mnie.
Tylko westchnęłaś i odwróciłaś wzrok od niego.
-Klasa 1-3.
Zaczął cie prowadzić w odpowiednim kierunku. W drodze przedstawiliście się sobie nawzajem, ale nie prowadziłaś z nim jakiejś dłuższej rozmowy.
-To tu.
-Dziękuję Kuroo-san. Jeszcze raz przepraszam za dziś rano.
-Nie musisz dodawać tej końcówki. Najlepiej mogłabyś mówić bo imieniu [Imie]-chan.
-W twoich snach.
Nadęłaś policzki i weszłaś do swojej nowej klasy.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
W następnej części
Nowe znajomości i drugie spotkanie z kosiarką na głowie
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro