Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

16.

***Perspektywa Katherine***

Przeciągnęłam się na łóżku i ziewnęłam głośno.

Wstałam z łóżka i sprawdziłam godzinę na telefonie.

8:40.

W pokoju było chłodno więc ubrałam swoją szarą bluzę, która była w mojej torbie i zabrałam się za układanie ciuchów na półkach i wieszakach w garderobie.

Gdy wszystko już skończyłam wzięłam pudełko od złotego IPhone'a i rozpakowałam je.

Włożyłam do niego kartę z nowym numerem i zamknęłam śmieszne wieczko od tego.

Uruchomiłam IPhone'a i uśmiechnęłam się do siebie.

Swój stary telefon włożyłam do szuflady szafki nocnej, a na nowym telefonie pobrałam potrzebne mi aplikacje.

Gdy zabezpieczyłam dodatkowo telefon liniami popilarnymi położyłam go na szafce i położyłam się na łóżku zakładając ręce za głowę.

Po chwili do mojego pokoju ktoś wszedł.

Zamknęłam oczy, a ten ktoś pocałował mnie w czoło.

-Wstajemy księżniczko-powiedział Nikolaj głaszcząc moje włosy.

-Przeciez już wstałam-powiedziałam otwierając oczy.

-To fajnie-odparł zadowolony i usiadł koło mnie-widzę, że zrobiłaś porządek z ciuchami.

-Mhmm-mruknęłam zamykając oczy.

-A jak telefon? Podoba ci się?-spytał.

-Tak-powiedziałam obojętnie przekręcając się na bok.

Moja prawa noga była prosta, a lewa zgięta w kolanie pod kątem prostym.

Nikolaj spojrzał na mnie.

Czułam jego wzrok na sobie, a po chwili silne ręce oplotły mnie w talii.

-Nie wypinaj się tak-powiedział seksownym głosem, a mi zrobiło się gorąco.

❤🌸❤🌸❤🌸❤🌸❤🌸❤🌸❤🌸

Przepraszam, że tak długo nie było rozdziału.

Mam nadzieję, że wybaczycie mi🙂

Jutro kolejny 😘😘😘

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro