Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

11.

Wyszłam z garderoby uśmiechnięta od ucha do ucha i przytuliłam się do Nikolaja, który stał do mnie tyłem.

-Dziękuję-powiedziałam stając na palcach i całując go w policzek .

-Nie ma za co-odpowiwdział i również mnie przytulił gładząc po włosach-chodź-powoedział chwytając mnie za dłoń i idąc w nieznanym mi kierunku.

Po chwili weszliśmy do jego pokoju, w którym dominowała czerń i biel z niebieskimi akcentami.

-Usiądź sobie, gdzieś, muszę się przebrać-powiedział idąc zapewne w stronę garderoby zdejmując koszulkę, dzięki czemu miałam idealny widok na jego umięśnione plecy.

Położyłam się na jego łóżku i wciągnęłam zapach jego kołdry, która cudownie pachniała.

Uśmiechnęłam się do siebie i położyłam się na plecach wyciągając z kieszeni dresów swój stary telefon.

Włączyłam sobie grę, a po kilku minutach usłyszałam trzasniecie drzwi.

-No okej, to idziemy-powiedział Nikolaj, a gdy obejrzałam się w jego stronę i zauważyłam go stojącego w samych dresach w połowie pokoju patrzącego się na mnie.

***Perspektywa Nikolaja***

Założyłem na siebie luźne dresy, a pod nimi miałem tylko bokserki, więc było mi luźno, lecz gdy zauważyłem leżącą na moim łóżku drobną dziewczynę i jej piękne wystające pośladki od razu zrobiło mi się ciasno.

-Cos nie tak?-spytała podnosząc się do pozycji siedzącej.

I ty się jeszcze pytasz?!

-Nie, chodźmy już-powiedziałem odwracając wzrok od pięknej buzi Katheriny.

-Okej-żuciła tylko i wstała.

Przepuściłem ją w drzwiach, a sam szłem za nią mając idealny widok na jej tyłeczek.

Była seksowną, a jednocześnie mądrą dziewczyną co bardzo mi się podobało.

❤🌸❤🌸❤🌸❤🌸❤🌸❤🌸❤🌸

Perspektywa Nikolaja!!!





Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro