Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

42.

podeszłam owinięta ręcznikiem do torby leżącej na łóżku i wyjęłam z niej sukienkę.

uśmiechnęłam się sama do siebie widząc ten piękny krój i już po chwilki zrzuciłam z siebie ręcznik.

Przyjzalam się znów swojemu ciału w lustrze i dotknęłam swojego brzucha.

***Perspektywa Nikolaja***

Po cichu otworzyłem drzwi od jej pokoju i zamarłem widząc ją w takiej pozycji.

stała przy lustrze zupełnie naga i dotykała swojej nagiej skóry na brzuchu.

miała piękne piersi i brzuch...jej całe ciało jest  piękne...Ona jest piękna.

mój kolerzka w spodniach ruszył się na ten piękny widok, a twarz zalała rumieńcami.

zamknąłem cicho drzwi za sobą i zapukałem kika razy na co jej anielski głos mi odpowiedział:

-Już chwilkę!

po dosłownie paru sekundach drzwi od jej pokoju się otworzyły a w progu stanęła Ona owinięta samym ręcznikiem, goła pod spodem

-Hej-powiedziałem spoglądając na jej ściśnięty biust.

-Czesc-powiedziała niepewnie rumieniąc się co było słodkim widokiem.

Nie dziwię jej się...po tym co między nami zaszło...

-rowno o 17:50 wyjezdzamy-odparlem i odwróciłem od niej wzrok.

-Okej-powiedziała tylko i zamknęła przede mną drzwi.

Westchnąłem ciężko i oparłem się o drzwi od jej pokoju.

***perspektywa Katherine***

Westchnęłam ciężko i oparłam się plecami o drzwi od mojego pokoju.

Przymknelam oczy i wyobraziłam sobie jak Nikolaj mnie dotykał, całował...jak mówił do mnie.

To były przyjemne wspomnienia, lecz wstydze się ich.

Odepchnęłam się od drzwi i usiadłam przy toaletce zabierając się na makijaż.

❤🌸❤🌸❤🌸❤🌸❤🌸❤🌸❤🌸

Hejka❤

Jak wam idzie w szkole? 😍

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro