5
Gdy dotarlimy do domu to oprowadziłam ich gdzie co i jak wróciliśmy do salonu , ja poszłam do kuchni i przygotowałam pićko i jedzonko .Przebrałam się jeszczę w dresy aby było wygodniej ,hehe .
M-dobra to co oglądamy , może komedie ?-nie chce horrorów bo później będzie mi się to śniło .
W,Ł-tak dawaj!!-jezu jakie oni mają głosy !
Włączyłam komednie.
Skip Time
Po jakiś 3/4 godzinach Łukasz i Wiolka zaspali a ja się obudziłam bo musiałam do toalety była godzina 22:43 jezu jak to zleciało .Gdy wychodziłam z łazienki ktoś pukał do drzwi więc poszłam otworzyć ale to był błont......W drzwiach zobaczyłam jego mój najgorszy koszmar Tomek.
T-witaj skarbie-nie nie nie idź to tylko sen to nie może być on . On który zniszczył wszystko od kąt go zobaczyłam.
M-ja-ja-jak ty tu.....-jękałam się bałam się go nie wiem co morze mi zrobić .
T-oj skarbie dlaj masz zamiar mnie ignorować , ja wiem wszystko o wszystkich a zwłaśnia o mojej ukochaniej-przybliżył się za blisko zdecydowanie za blisko . Chciałam go odepchać albo uderzyć ale nie dawałam rady jest szilniejdzy ode mnie co ja mam zrobić?? szarpałam się nie chciałam znów mieć problemów i przeżywać tego samego.Zaczą mnie całować strasznie nachalnie nie oddałam żadnego.
M-zostaw mnie !!! Proszę zostaw mnie!!-nie umiałam już dalej udawać ,że mnie to nie rusza poprostu się rozpłakałam .
T-skarbie nie płacz , zaraz będzie ci dobrze tak jak wyedy.-zaczoł mnie obmacywać robić malinki na szyji .Jego ręka wędrowała raz w dół a raz w górę.Prubowałam jakoś go odepchać ale nie dawałam rady , modliłam się ,żeby Łukasz albo Wiolka się obudzili i chyba zostałam wysuchana ponieważ uszłyszałam ,że ktoś idzie z salonu .Wiolka jak mnie zobaczyła poszła obudzić Łukasza wtedy Tomek pozbył się mojej bluzki. Chciał odpiąć mi stanik ale Łukasz go odsunoł i przywalił mu z całej siły w buzie.
T-do zobaczenia kochanie , nastęmpnym razem nikt nam nie przeszkodzi.-podniusł się z ziemi i wyszedł.Wiola odrazu mnie przytuliła ja nadal płakałam .
W-Ciii już dobrze -nie nic nie jest dobrze on wrucił i zrobi to kolejny raz .
M-nie to...to się powturzyło ....-jąkałam się musze opowiedzieć im tamtą historie .
M-muszę wam coś powiedzieć ale nikomu nie mówcie nikt o tym nie wie......-pokiwali głowami na zgodę.-to wydarzyło się 5 lat temu...-opowiedziałam im całą historie i uroniłam przy tym nie jedną łze.-dlatego żuciłam telefonem on dzwonił on mnie znalazł ,ja ja nie chcę znów tego samego.Muszę się wyprowadzić wie gdzie mieszkam on przyjdzie jak nikogo nie będzie i to zrobi.-przytuliłma się bardziej do Wiolki .Oni byli zaszkoczeni ,że tak długo to ukrywałam .
Ł-pakuj się jedziemy do Kamerzysty
M-Ale on mnie nie nawidzi , i nie sądze ,że pozwoli mi tam zostać w końcu to jego dom.-odsunełam się od Wiolki i popatrzyłam się na brata.
Ł-ale on ma umnie dług więc pakuj się i jedziemy do niego nie zostawię ci samą .-przytuliłam Łukasza i poszłam do sypialni się spakować. Jest godzina 23:16 a ja już się spakowałam. Dałam walizkę bratu do auta a ja pojechałam na motorze. po jakiś 15 minutak byliśmy pod domem Raperka.Zostawiłam motor i poszłam do drzwi Łukasz przyniusł mi walizkę i weszliśmy do domu i ściągneliśmy buty . W salonie siedział Kamerzysta i nagrywał insta story . Popatrzył się na mnie przez chwile , nic dziwnego miałam czerwone oczy z płaczu . Kiedy wyłączył insta podzszedł do mnie i chwycił za rękę bo nikogo nie było bo Wiolka poszła zapalić a Łukasz na dół do garażu.
K-Masz mnie się słuchać , bo jesteś pod moim dachem. -Przycisnoł mnie do ściany. jednom rękę miał obok mojej głowy a drugą w kieszeni i nadal miał maskę.Szczerze tamten pocałunek na tarasie rano był super ....NIE O CZYM JA MYŚLE !!!!! . Ale nie mogę przestać o tym myśleć i chcę jeszczę raz .-więc ja będę robił co mi się podoba więc lepiej bąć grzeczna.-grzeczna i ja pff... nigdy dlatego czas na moją grę z nim.
M-A co mi zrobisz raperku.-przybliżyłam się do niego i dałam ręcę na jego tors.
K-nie będziesz mogła przez tydzień siąść na tym swoim tyłeczko złotko.-uuu chyba wiem na co liczy ,mam plan.
M-zobaczymy-sunełam jedną rękę do jego krocza . Patrzyłam na jego niebieskie cudne tęczówki.Gdy już miałam go dotknąć to wymsnełam się i pobiegłam do studia.Wiedziałam ,że jest zły bo myślał że to zrobie no chyba nie .
***********
Dziękuje za mega wsparcie .
Dawno mnie tu nie było ale już jestem🔥
750 słów. 🔥
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro