Obudziłam się o 6 ubrałam się tak

ii pomalowalam tak jak na zdjęciu włosy rozpuszczone bo i tak miałam do dekoltu .
Ruszyłam moim dzieckiem do pracy miałam tylko jeden tatułaż dosyć duży.

______________skip Time______________

gdy kończyłam moją zmiane do studia weszło jeszczę 3 klientów. Skąć znam te głosy wychyliłam się za plecza i zobaczyłam Kamerzyste, Dredziaża i Oskara, ja nie moge tyle jest tutaj pracowni a oni akurat tutaj musieli przyjechać.
K-Dzień dobry my na dziare -Kamerzysta podszedł do biurka mojej koleżanki Jagody.
J-tak już sprawdzam , owszem tatułaż na ręce w powie na dłoni zgadza się?-wyżuć ich prosze Jagoda , kuźwa zmiana kończy się dopiero za 20 min czyli jak nie patrzeć może mnie zawołać abym sprzęt przygotowała nie prosze Jagoda zawoja do tego Rafała.
K-tak zgadza się-odweucił się do kamery -okej my już będziemy zaczynać tatułować dredziażs , i odezwiemy się do was jak już się zacznie.-Oskar zrobił cieńcie.
J-Magda choć przygotować sprzęt to tatułowańa.-kuźwa kuźwa kuźwa musiała jpd. Podeszłam do stanowiska i zaczełam szykować ciągle czułam na sobie wzrok tego raperka obserwował każdy mój ruch .ODWRUĆ SIĘ DO CHOLERY JASNEJ!!!

Kamerzysta do mnie podszedł i złapał za nargarstek szybko na niego sojżałam.
K-proszę ,proszę kogo my tu mamy panią wyszczekaną, -uśmiechnoł się ,miał maskę ale było widać że się śmiej.
M-zostaw mnie!-wysyczałam za zembów i wyrwałam mój nargarstek z jego uścisku.
była 12 :05 pa pa idioto.
M-Końec mojej zmiany Jagoda pa do jutra-nie czekałam na jej odpowieć ruszyłam do wyjścia kiedy byłam już na dwoże . Coś a raczej ktoś przygwoździł do ściany był to Kamerzysta
K-co wystraszyłaś się , nie zrobie nic do puki czegoś nie sprubuje ,-przybliżył się do moich ust. Miał je musnąć ale w pewnej chwili kopnełam go w przyjaciela-wykończę cię kurwo!-zgioł się w pół. A ja kożystająć z chwili podeszłam szybkim tempem do motoru i odjechałam , Jak najszybciej chciałam znaleść się koło brata , tylko on wie co mi się stało w przeszłości nikomu tego nie powiedziałam, wstydziłam się.

Kiedy zjeżdzałam na teran domu przygazowałam dając znać że już jestem.Z domu wyszła Wiolka , polubiłam ja wydaje się być po mojej stronie i nie daje sobie napluć w kasze.
M-Hej jestem Magda młodsza siostra Łukasza.-wyciągnełam do niej rękę i poprawiłam moje czerwone włosy.
W-Hej jak miło cię znów widzieć.Jestem Wiola -uścisła moją dłoń-choć zaprowadzę cię do Łukasza tylko weś daj motror bardziej po prawo bo Kamuś powinien zaraz być.-o jeszu ale się go boje ale zdenerwowałam go chyba już bardzo za ten cios.No co chciał mnie pocałować to dostał , ja się nie pcham .
M-oki .-przestawiłam motor bardziej na prawo tak jak kazała Wiolka.Weszliśmy do domu odrazu powitał mnie mój brat wielkim przytulasem. Coś mi się wydaje ,że coś ukrywa znam go nie umi udawać przynaniej przy mnie.Usiedliśmy na kanapie. Wiola i Łukasz usiedli koło siebię ale tak inaczej tak miło o chyba mam podejżenia.
M-moge zadać pytanie osobistę do was?-pokiwali gowami na znak" Tak"-czy międzywami coś jest , bo znam Łukasza i nie umi udawać.-o już widze że tak .
Ł-oj siostra przed tobą nie da rady udawać , tak jesteśmy razem już miesiąc tylko ty się domyśliłaś więc proszę nie mów nikomu .-co on zna mnie od dzisiaj ? nigdy nikogo nie wydałam i nie wydam.
M-oj bracie przeciesz znamy się nie od dziś haha-on też się uśmiechnoł.
Ł-no widzę że tatułaże i kolczyki to twój znak rozpoznawczy.-zaśmiał aię-a włosy . MEGA!-no i to jest brat jakiego chciałby mieć każdy.

Rozmawialiśmy tak z 5 godizn przenieśliszmy się do studia i puściliśmy jakąś piosenkę Kubańczyka bo tak naprawdę lubiałam tylko jego z tej 3  bo tylko on był zawodnikiem Fame MMA tak na poważnie . zanim się obejżeliśmy była godzina 18:49 jejku jak zcchhhghhbhpuźno nie chcę mi się wracać do domu po ciemku .
Ł-siostra może zostaniesz na noc jest już ciemno a ty jesteś motorem , będizesz spała z Wiolą co ty na to?-o kurde martwi się o  mnie ale raperek będize miał jakiś problem.
M-a raperek, to przecież jego dom , nie będzie na was zły?-oczywiście że będize ale ja potrafie go wkużyć jeszczę bardziej.