***

Leżę na łóżku i patrzę w sufit mojej i Jimina sypialni. Rozmyślam nad naszym życiem i nad tym jak ono zmieni się za parę miesięcy kiedy na świat przyjdzie nasze maleństwo. Miesiąc temu pojawił się wśród nas malutki synek Jungkooka i Su. Ich życie uległo sporej zmianie. Po pierwsze wyprowadzili się od Bts. Mieszkają teraz w trójkę i są bardzo szczęśliwi, ale mają teraz dużo na głowie. Można powiedzieć, że ich życie dosłownie zostało przekręcone do  góry nogami. Dlatego  teraz leże tu i myślę czy podołam bycia matką i czy aby na pewno powinnam się tak z tego cieszyć. Z drugiej strony Jimin niesamowicie cieszy się z tego, że zostaniemy rodzicami i ciągle powtarza mi, że będę wspaniałą mamą, ale wciąż mam lekkie wątpliwości. Oppa będzie świetny w roli ojca ja to wiem. Bardzo się cieszę z tego jak potoczyło się moje życie. Gdyby wtedy nie przyszło mi do głowy iść do domu przez ten durny park nie spotkała bym na swojej drodze tak wspaniałych osób i nie miała tak wspaniałego chłopaka. Była bym do tej pory zamkniętą w swoim świecie nastolatką, której jedyny przyjaciel się wyprowadził, a ona jest zagubiona w tym wielkim świecie. Dlatego bardzo się cieszę, że ta historia się tak kończy.

______________________________________

Dziękuję, że czytaliście i że czekaliście na każdy rozdział. Dotarliśmy do końca ;) Jeszcze raz bardzo wam dziękuję :*