Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

𝖂𝖞𝖜𝖎𝖆𝖉!

Wprawdzie halloweenowe dynie już od dawna nie goszczą na naszych parapetach i przed domami, rozmaite stroje zostały upchnięte do szafy, czekając na kolejny rok — mimo wszystko w konkursie "Double Halloween" nadszedł czas na wywiad ze zwyciężczynią! _spacequeen_ zagościła w naszej otoczonej magią chatce i przy ziołowej herbatce odpowiedziała o "Barwach doskonałości", twórczości, motywacji, a także... 

Co będziemy zdradzać, przeczytajcie sami!

Pozwolisz, że na początku zajmiemy się tematem konkursu? Skąd wziął się pomysł na „Barwy doskonałości"?

_spacexqueen_

Podczas spaceru po centrum miasta przechodziłam obok dworca kolejowego i, mijając grupę osób, wpadłam na to, jak napisać "Barwy Doskonałości".

Czy coś szczególnego przykuło wtedy Twoją uwagę, dzięki czemu ten pomysł się ukształtował?

_spacexqueen_

Większość autorów pewnie ma takie swoje miejsce, gdzie uwielbia pisać, lub gdzie wpada na nowe pomysły dotyczące swoich dzieł. Na mnie właśnie tak działają miejsca związane z komunikacją miejską i dużą ilością ludzi. Dodatkowo w tłumie zauważyłam kilka osób, których wygląd zainspirował mnie do stworzenia głównej bohaterki.

Tak, to prawda. Odnajdywanie inspiracji w tłumie ludzi to z pewnością ciekawe spojrzenie. Jakie myśli towarzyszyły Ci przy pisaniu tego tekstu? Musiałaś specjalnie wprowadzić się w klimat Halloween?

_spacexqueen_

W trakcie pisania czułam podekscytowanie, a zarazem ciekawość jak osoba, która czyta to opowiadanie, je zinterpretuje. Klimat Halloween towarzyszył mi już wtedy od pewnego czasu, parę dni przed rozpoczęciem pisania przeczytałam "Dziady" Adama Mickiewicza.

Dodatkowo duży wpływ na mój nastrój w trakcie pisania miała muzyka, w szczególności rockowa.

Widzimy więc, że byłaś naprawdę zmotywowana, a klimat Halloween również miał na to wpływ! Odnosząc się właśnie do interpretacji – czasem piszemy prace podyktowane chwilową chęcią, czasem ma mieć to większy „sens". Jaki jest przekaz Twojego tekstu? Czy to coś specjalnego?

_spacexqueen_

Zazwyczaj kiedy piszę coś większego, staram się, żeby zakończenie pozostawić wyobraźni czytelnika. W przypadku tego opowiadania również postanowiłam całą interpretację pozostawić osobie czytającej, ale owszem, "Barwy Doskonałości" również posiadają swój ukryty sens. Jest to opowieść, w której prym wiedzie dziewczyna chora na schizofrenię. Wydaje jej się, że ma idealną siostrę bliźniaczkę, która oczywiście nie istnieje. Podczas przygotowań do balu dziewczyna postanawia pozbyć się znienawidzonej rywalki, jednak tak naprawdę zraniła samą siebie, stąd jej ubrudzona krwią kreacja.

Naprawdę intrygujące! Dzięki temu możemy teraz spojrzeć inaczej na Twoje opowiadanie. Ciekawe, ilu czytelników zinterpretowało tekst inaczej? To jest chyba w tym wszystkim najlepsze! A co się tyczy zamknięcia takiego przesłania w kilku słowach – niektórzy piszą rozdziały krótkie, inni długie. Jednak napisanie czegoś na określoną liczbę wyrazów wydaje się, mimo wszystko, trudne! Czy trudno było Ci zmieścić się w równo dwustu słowach?

_spacexqueen_

Początkowo nie wydawało mi się to trudnym zadaniem, kłopot pojawił się, gdy zakończyłam opowiadanie, a wciąż brakowało mi trzech słów.

To chyba troszkę lepiej, niż gdybyś miała za dużo słów, prawda? Ze swojego doświadczenia wiem, że chyba trudniej coś usunąć, niż dopisać.

_spacexqueen_

Racja, a dzięki temu małemu brakowi w liczbie słów mogłam delikatnie urozmaicić poszczególne elementy fabuły.

Czyli wcale nie był to chyba kłopot. Przejdźmy więc może dalej. Wszyscy od czegoś zaczynaliśmy i mieliśmy swoje początki – jak wyglądał Twój? Jak rozpoczęła się Twoja przygoda z pisaniem i jak oceniasz swój warsztat na przestrzeni czasu?

_spacexqueen_

Moja przygoda z pisaniem zaczęła się już na początku szkoły podstawowej. Od małego miałam bujną wyobraźnię i pełno pomysłów. W późniejszych latach trochę zaniedbałam tę umiejętność, ale trzy lata temu moja koleżanka namówiła mnie, żebym założyła konto na Wattpadzie. O ile dobrze pamiętam, moim pierwszym opublikowanym dziełem były wiersze, jednak jak szybko się pojawiły, tak szybko zniknęły. Możliwe, że niektórzy pamiętają moje fanfiction z uniwersum Marvela. Z perspektywy czasu nie sądzę, by była to twórczość wysokiej jakości pod względem fabuły. Obecnie piszę fanfiction, które ma miejsce w świecie Naruto i dostrzegam różnice między rozdziałami opublikowanymi kilka miesięcy temu a tymi, które opublikowane zostały niedawno.

Nawiązując do Twojej twórczości – na swoim koncie masz trzy prace – wszystkie to, jak wspomniałaś, fanfiction z uniwersum Naruto. Która z tych prac jest Twoją ulubioną? Dlaczego? Czy planujesz napisanie czegoś autorskiego?

_spacexqueen_

Moim ulubieńcem jest "We will meet someday" – poświęcam naprawdę dużo czasu i serca w napisanie każdego rozdziału. Również komentarze, w których ktoś pisze, że dany fragment tekstu poprawił mu humor, sprawiają, że aż chce się pisać. Osoby, które przeczytały, z pewnością kojarzą jedną z postaci, Itane, która została wymyślona przeze i moją przyjaciółkę. Możliwość pisania sytuacji z nią w roli głównej to w głównej mierze przyczyna, przez którą jest to moje ulubione fanfiction mojego autorstwa. Jak na razie planuję zdobyć doświadczenie w pisaniu przez tworzenie fanfiction, ale w niedalekiej przyszłości możliwe, że dodam coś autorskiego. Myślałam ostatnio nad napisaniem kryminału.

Takie okoliczności rzeczywiście sprawiają, że chce nam się pisać! Zazwyczaj po pewnym czasie wyrabiamy sobie pewne pisarskie nawyki i przyzwyczajenia – niektórzy wolą pisać w czasie teraźniejszym, inni w przeszłym; jedni decydują się na narrację pierwszoosobową, inni na trzecioosobową. Czy jest jakaś, która łączy wszystkie Twoje prace? I czy masz takie swoje przyzwyczajenie, które dotyczy każdego z pisanych tekstów?

_spacexqueen_

Zazwyczaj narrator w moich fanfiction jest trzecioosobowy, jednak w momencie gdy pojawia się Reader, zmieniam narrację na drugoosobową. W każdym tekście staram się umieścić jakieś żarciki, bądź ironiczne wypowiedzi, więc można to uznać jako mój nawyk.

W takim razie wypowiedzi pełne humoru z pewnością można uznać za pewien obowiązkowy aspekt u Ciebie! A jak wygląda Twój proces twórczy? Czy wolisz sobie rozplanować całą fabułę przed rozpoczęciem pisania, czy jednak "iść na żywioł"? Ponadto – co Cię motywuje?

_spacexqueen_

Jak już wcześniej wspominałam, mam masę pomysłów. Kiedy rozdział zawiera dużo wątków, wolę to rozplanować, ale zazwyczaj idę na żywioł. Z pewnością moją motywacją jest czytelnik – staram się, by choć w najmniejszym stopniu spowodować uśmiech na czyjejś twarzy, lub poprawić humor.

Oh, to zaprawdę piękna motywacja! Jak wiele więc znaczy dla Ciebie obecność na Wattpadzie? Czy udało Ci się nawiązać jakieś znajomości? Czy potrafiłabyś zrezygnować z korzystania z tej platformy?

_spacexqueen_

Wattpad na chwilę obecną to nieodłączny element mojego życia, jest taką odskocznią od szarej rzeczywistości. Jeśli chodzi o nawiązywanie znajomości, dużą barierą jest mój introwertyzm, więc nie udało mi się, ale mam kilku stałych czytelników, z którymi wymieniam się komentarzami, więc można je uznać pod luźną znajomość. Na chwilę obecną stwierdzam, że nie potrafiłabym zrezygnować z Wattpada, ale nie wiemy, co przyniesie przyszłość.

Stali czytelnicy to naprawdę coś wspaniałego! Odnosząc się więc do czytelników – i nas samych w tej roli. Duży wpływ na naszą twórczość ma literatura, którą czytamy. Czy masz swój ulubiony gatunek literacki lub autora? Może jakaś książka, która szczególnie zaważyła na Twoim życiu?

_spacexqueen_

Moim ulubionym gatunkiem jest kryminał, a jeśli mowa o autorze, to Remigiusz Mróz. Duży wpływ na mnie miała książka autorstwa Julie Kagawy ,,Żelazny Król''. Ta książka można powiedzieć, że zmieniła moje zdanie na temat fantasy – zbytnio nie przepadam za tym gatunkiem, jednak autorka, łącząc nasz świat ze światem elfów i fantazji, stworzyła naprawdę świetną historię.

Jako że czytałam tę książkę, to muszę się z Tobą zgodzić! A zostając jeszcze przy temacie książek. Nie każdy autor potrafi odpowiednio zaprezentować emocje swoich bohaterów, jednak niektórzy są w tym prawdziwymi mistrzami. Czy pamiętasz ostatnią książkę (zarówno wydaną, jak i z Wattpada), która wzbudziła w Tobie gorące odczucia, poruszyła do głębi?

_spacexqueen_

Jeśli mowa o wydanych, to ,,Pacjentka'' Alexa Michaelidesa sprawiła, że nie mogłam się oderwać, a z wattpadowych pozycji wrażeń dostarczyła mi ,,Uderz trzy razy, a nawet Budda się rozzłości'' autorstwa Spiito.

Z pewnością kilka osób zajrzy teraz do tych pozycji! Odpowiedziałaś na naprawdę wiele pytań! Przejdźmy więc może do ostatniego – czym jest dla Ciebie pisanie?

_spacexqueen_

Pisanie jest dla mnie formą relaksu, jedną z moich pasji, a przede wszystkim narzędziem do dawania upustu swojej wyobraźni.

Czy zechciałabyś przekazać coś jeszcze czytelnikom? Może jakąś sentencję, która motywuje Cię do pisania, jeśli takową posiadasz?

_spacexqueen_

Możliwe, że część z czytelników kojarzy aktorkę wcielającą się w postać księżniczki Leii w Star Wars, Carrie Fisher. Powiedziała ona kiedyś, by wziąć swoje złamane serce i zmienić je w sztukę ("Take your broken heart and make it into art"). W ten sposób chciałabym przekazać, że dzięki emocjom, nawet tym negatywnym, można sprawić, że dzieło będzie mieć własny unikalny klimat i dany moment stanie się jeszcze bardziej realistyczny.

Z tego też powodu nie powinniście się bać dodawania czegoś oryginalnego do fabuły, że dana sytuacja może być przesadzona bądź niezbyt interesująca. Zawsze znajdzie się ktoś, kogo ta inność i nowość zainteresuje.

Te słowa z pewnością można wziąć sobie do serca! Bardzo dziękuję za poświęcony czas i odpowiedzi na pytania. Rozmowa z Tobą była prawdziwą przyjemnością!

_spacexqueen_

Dziękuję za miłą rozmowę.

To ja jeszcze raz dziękuję!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro