Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Od autora

Koniec. Trochę zupełnie inny niż planowałam, ale ostatni rozdział okazał się być zbyt trudny. Kilka miesięcy spędzone nad kilka tysiącami słów opisującymi sprawę w sądzie po jakimś czasie wydało mi się zmarnowanym czasem i stwierdziłam, że to jednak nie to. Chyba nie jestem jeszcze, a może nawet nigdy nie będę, na takim etapie, by móc w pełni przelać do tego opowiadania swoje myśli i uczucia, w taki sposób, by wzbudzały emocje jakich pragnę. Rozdział wydał mi się zbyt suchy, miejscami nazbyt sztuczny, dlatego z niego zrezygnowałam i przeszłam niejako do epilogu. Wiem, że to może nie to, czego oczekiwaliście po prawie roku przerwy, ale pisanie rozdziału niejako musiało również ustąpić moim prywatnym sprawom, życiu, które wywróciło mi się do góry nogami (w pozytywnym tego słowa znaczeniu!), podróżom i szkole, którą po kilku latach zdecydowałam się kontynuować.

Nie mogłam jednak zostawić tego opowiadania tak bez zakończenia i chociaż wciąż nie satysfakcjonuje mnie ono w stu procentach, to jednak chciałam móc zamknąć rozdział Sadie i Aidena. Rozpocząć ten rok z nowymi pomysłami (których mam aż za dużo) i z nową energią.

Nie wiem, czy będzie kontynuacja. Może kiedyś. Mam wrażenie, że na przestrzeni lat, trochę z tej historii wyrosłam, wiem, że teraz opisałabym ją inaczej. Nie twierdzę, że nigdy do niej nie wrócę, bo ta dwójka bohaterów to moje ukochane dzieci i kto wie, może kiedyś zdecyduje się poprawić tę opowieść, tchnąć w nią nowe życie i usunąć/dodać/zmienić niektóre wątki?

Zostawiam sobie otwartą furtkę. Wszystko się może zdarzyć.

Na koniec chciałabym podziękować jednej z czytelniczek, która na zawsze będzie kojarzyła mi się z tą historią, niejako dlatego, że dzięki niej często się uśmiechałam, widząc jak uparcie poleca mnie na facebookowych grupach, komentuje moje rozdziały i na swój sposób motywuje, choć sama już też nie jest zbyt aktywna na tej platformie. Sliwka91 dziękuję ❤️

Nie żegnam się. Chciałabym dalej pisać, bo to zawsze była moja największa pasja i marzenie. A marzeń nie wolno porzucać!

Kocham Was.

Morelovve ❤️

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro