Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

PRZYGODA Z DOKNESEM(( ͡° ͜ʖ ͡°))

Od razu mówię, że nie jest to "normalny" rozdział. Tak, tak znowu dostałam downa i postanowiłam że napiszę jakieś dziwne coś XDD zapraszam do czytania( ͡° ͜ʖ ͡°)

Per. Kajoj( ͡° ͜ʖ ͡°)
Opowiem Wam bajkę na dobranoc.
Idę sobie prestiżowym chodnikiem i nagle widzę lodówkę. Taktak, to jest zupełnie normalne, naprawdę... nagle z lodówki wychodzi Hubert z keczupem w ręce i lennym na ryju. Podchodzi do mnie...
- CZEEEEEŚĆ( ͡° ͜ʖ ͡°) - on dalej ma tego lennego, halo boję się... 
- Eeeemmmm... - zacząłem się wycofywać, jednak to nic nie dało, bo wpadłem na ścianę. A zaraz, nie... to zmywarka ze... SZKLANKAMI W ŚRODKU! JESTEM URATOWANY!
- EJ HUBERT!
- Tak Karolku?( ͡° ͜ʖ ͡°)
- SZKLANKI!
- COOO, GDZIE?!( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
- W ZMYWARCE TUTAJ O - Doknes podszedł i otworzył zmywarkę pełną szklanek, cały czas trzymając w ręce keczup, który okazał się być niebieski, oraz mikser. Przepraszam Cię, Obrończynio Szklankuf, znowu dodałem Ci roboty...
Dobra, a teraz...
TRZY
DWA
JEDEN
SPIERDALAM
Zacząłem biec w stronę mojego różowego gejowego domku. Otworzyłem drzwi i szybko zamknąłem je od środka. Odwróciłem się, a za mną był... HUBERT?!
- JAK TY DO CHOLERY TAK SZYBKO ZGWAŁCIŁEŚ TE SZKLANKI?!
- Obrończyni mnie przepędziła, grożąc że mi wsadzi widelec w dupę
- O kur... okej, em... HERBATKI? - spytałem rzucając w niego herbatą o smaku książek i szybko zamknąłem się w łazience. Siedziałem cicho za pralką przez następne dobre dwie godziny. Ten zjeb cały czas w tym czasie szarpał za klamkę... aż w końcu mu się udało. A potem dostałem w ryj patelnią i dedłem. Dziękuję, dobranoc.




JA NIE WIEM OK XDDDDDD
Ogólnie to mam do Was małe pytanie:
Chcielibyście może "normalne" DxD w moim wykonaniu? (Chociaż rzeczy tworzone przeze mnie nigdy nie są normalne, ale ćśśś) Ostrzegam, że nie umiem pisać normalnych rzeczy, dodatkowo jeszcze P mnie za to zajebie XDDDDDD
Znaczy ona i tak już tu nie zagląda, ale kto wie...
No dobra, dziękuję i dobranoc( ͡° ͜ʖ ͡°)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro