W PUDLE BYLO ZIMNO I CIEMNO I WOGOLE NIE PRZYJEMNIE I OCZYWISCIE BYLO W KOLORZE ROZOWYM BO Y JEST WREDNYM CHOLERNIKIEM I NORMALNEGO LADNEGO PUDLA DAC MI NIE MOGLA ALE NAGLE COS NA MNIE SPADLO WIEC WYSZEDLEM Z KARTONU I OKAZALO SIE ZE TO SLODZIAKI Z BIEDRY NA MAGICZNEJ SIATCE WIEC POSZEDLEM SZUKAC DILERA KTORY GDZIES ZAGINAL JAK ZWYKLE BO PEWNIE ZNOWU NALOZYL MISKE NA GLOWE I NAPIERDALAL NIA W SZYBE EMWUKI WIEC TAK SZEDLEM I SZEDLEM ALE DROGE ZAGRODZILA MI TECZKA DO PLASTYKI WIEC WZIALEM KSIAZKE DO MATMY W KTOREJ BYLY ULAMKI DZIESIETNE I PODPALILEM NIA TECZKE A POTEM ZACZALEM SIE CIESZYC ZE ZDALEM Z PRZYRODY W PIATEJ KLASIE WIEC ZACZALEM SPIEWAC PANI OD PRZYRKI MOWILA ZE NIE ZDAM A JA JEJ MOWIE ZE JA ZDAM ZROBILEM PRACE DOMOWA DILER MI TAK POWIEDZIAL (Kto pamięta ten piękny rap Dealera? X'DDD) ALE SPADLEM Z DACHU NA METALOWY PRET I ZACZALEM KRWAWIC Z ODBYTU I UZNALEM ZE LUBIE PLACKI WIEC WZIALEM RECZNIK I ZACZALEM TLUC NIM WIDELEC ALE MI SIE ZNUDZILO GDY NAGLE ZOBACZYLEM PIEKARNIK A W NIM SZKLANKI WIEC ZACZALEM SZUKAC MIKSERA KTOREGO NIGDZIE NIE BYLO WIEC GO WYCZAROWALEM Z MAGICZNYCH DRZWI DILERA WZIALEM MIKSER I JUZ CHCIALEM ZGWALCIC SZKLANKI ALE ICH OBRONCZYNI WYLALA NA MOJ PEDZEL ZUPE DYNIOWA WIEC ZACZALEM MYSLEC O KAROLU Z KASZANKA W ODBYCIE

XDDDDDDDDDDD
Pani od przyrki mówiła że nie zdam, a ja jej mówię że ja zdam( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak Wam mija szkół?( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mi słabo( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale cóż... do wakacjuff jeszcze tylko 35 tygodni( ͡° ͜ʖ ͡°)
DAAAAMYYYY RADEE?!( ͡° ͜ʖ ͡°)

ŻEGNAM( ͡° ͜ʖ ͡°)